Aktualności

22.11.2007
Jesienny sprawdzian zawodników z Pomorza
We wtorek godzinie 13.00 odbyło się spotkanie sparingowe pomiędzy drużyną Juniorów Starszych Jacka Dziubińskiego, a zaproszonymi młodymi zawodnikami z regionu, których poprowadził Robert Jończyk, drugi trener Arki. Młodzi arkowcy pewnie wygrali 3:1 (2:0) i pozostawili po sobie bardzo dobre wrażenie.
W przenikliwym zimnie o wiele lepiej radzili sobie żółto-niebiescy, którzy imponowali zgraniem, płynnością i pomysłowością akcji. Przeciwnicy młodych arkowców, w większości po raz pierwszy widzieli się na oczy, tak więc nie można było spodziewać się cudów. Spotkanie pilnie obserwował sztab szkoleniowy Arki z Wojciechem Stawowym i dyrektorem Piotrem Burlikowskim na czele. Po meczu obaj byli zadowoleni i nie kryli słów pochwały dla podopiecznych Jacka Dziubińskiego.
Takie sparingi są bardzo potrzebne i pożyteczne. Jako największy klub na Pomorzu musimy cały czas obserwować młodych zawodników po to żeby żaden utalentowany młody piłkarz nam nie uciekł. Bardzo dobrze zagrała dzisiaj nasza drużyna, która pokazała mądry i dojrzały futbol. Niewykluczone, że kilku z tych chłopaków już zimą dostanie szansę gry w pierwszym zespole - mówił zadowolony po meczu Piotr Burlikowski.
W przenikliwym zimnie o wiele lepiej radzili sobie żółto-niebiescy, którzy imponowali zgraniem, płynnością i pomysłowością akcji. Przeciwnicy młodych arkowców, w większości po raz pierwszy widzieli się na oczy, tak więc nie można było spodziewać się cudów. Spotkanie pilnie obserwował sztab szkoleniowy Arki z Wojciechem Stawowym i dyrektorem Piotrem Burlikowskim na czele. Po meczu obaj byli zadowoleni i nie kryli słów pochwały dla podopiecznych Jacka Dziubińskiego.
Takie sparingi są bardzo potrzebne i pożyteczne. Jako największy klub na Pomorzu musimy cały czas obserwować młodych zawodników po to żeby żaden utalentowany młody piłkarz nam nie uciekł. Bardzo dobrze zagrała dzisiaj nasza drużyna, która pokazała mądry i dojrzały futbol. Niewykluczone, że kilku z tych chłopaków już zimą dostanie szansę gry w pierwszym zespole - mówił zadowolony po meczu Piotr Burlikowski.
|