Aktualności
22.05.2017
Punkt może dać utrzymanie, albo nawet sześć go nie zapewni.
Piłkarze Arki nie są już zależni od siebie w grze o utrzymanie w ekstraklasie. Co ciekawe w dwóch ostatnich kolejkach może im zapewnić to jeden remis, ale z drugiej strony nawet komplet zwycięstw może nie uchronić ich przed spadkiem. Najbardziej prawdopodobne jest wyprzedzenie w tabeli Górnika Łęczna.
Dlatego też żółto-niebiescy od następnej kolejki będą obserwować wyniki tego rywala. Jest także jeden wariant, że już po następnym meczu Arka będzie wiedziała, że spada z ekstraklasy.
Po 37. kolejce ekstraklasy spadną z niej dwa ostatnie zespoły. O kolejności zdecyduje liczba punktów. Jeśli będzie ona równa, wówczas o wyższym miejscu w tabeli zaważy lepsza pozycja po rundzie zasadniczej. Dlatego też, w takiej sytuacji Arka będzie wyżej od: Cracovii, Ruchu, Piasta i Górnika, a niżej tylko niż Śląsk.
Niestety porażka w ostatniej kolejce we Wrocławiu sprawiła, że gdyńscy piłkarze, na dwa mecze przed końcem sezonu, wciąż pozostają w strefie spadkowej. O utrzymanie gra jednak cały czas pięć drużyn, a tylko dwie z dolnej ósemki już nie muszą martwić się o swój byt - Zagłębie Lubin i Wisła Płock. W najbliższej kolejce mogą dołączyć do nich kolejne zespoły. Taka sytuacja niestety nie spotka Arki.
Piast Gliwice: Wisła Płock (dom), Cracovia (wyjazd)
Cracovia: Śląsk Wrocław (wyjazd), Piast Gliwice (dom)
Śląsk Wrocław: Cracovia (dom), Wisła Płock (wyjazd)
Górnik Łęczna: Zagłębie Lubin (dom), Ruch Chorzów (wyjazd)
Arka Gdynia
: Ruch Chorzów (dom), Zagłębie Lubin (wyjazd)
Ruch Chorzów: Arka Gdynia (wyjazd), Górnik Łęczna (dom)
.
autor: mad
Copyright Arka Gdynia |