Aktualności
23.04.2017
Arka II wygrała z Aniołami Garczegorze.
Pewne zwycięstwo odniósł dzisiaj nasz drugi zespół. W 24 kolejce grupy pomorskiej IV ligi Arka II pokonała Anioły Garczegorze 3:0 (1:0) po golach Mikołaja Gabora, Krystiana Ziarkowskiego oraz Przemysława Stolca.
24 kolejka 4 ligi
Arka II Gdynia - Anioły Garczegorze 3:0 (1:0)
Bramki: Gabor 10', Ziarkowski 71', Stolc 90'
Arka II: Moczadło - Gębiś (74' Babiński), Kaszorek, Stolc, Krakowiak - M.Olszewski, Hołtyn - Gabor (61' Ziarkowski), Łyszyk (67' Lengiewicz), Gniadecki (78' B.Olszewski) - Sz.Nowicki
Anioły: Czerniecow - Gawiński, M.Staszczuk, Piotrowski (78' Rypel), Choszcz, Drzazgowski, Fierka (65' A.Staszczuk), Łapigrowski, Smolarek, Kowalski, Pendowski
Żółte kartki: Krakowiak - Kowalski
Sędzia: Jewgienij Adamonis (Pomorski ZPN)
Widzów: 100
Arkowcy od początku meczu zaatakowali i już w 2 min. mogli zdobyć pierwszą bramkę. W polu karnym piłkę otrzymał Szymon Nowicki, ale jego uderzenie przeleciało nad poprzeczką. Po chwili z dystansu nieznacznie pomylił się Mateusz Olszewski.
W 10 min. żółto-niebiescy wyszli na prowadzenie. Świetnie podanie Norberta Hołtyna dotarło do wbiegającego w pole karne Mikołaja Gabora, który dobrze przyjął piłkę i z bliska spokojnie skierował ją do siatki. W 17 min. z powietrza uderzał Hołtyn i centymetry dzieliły go od zdobycia pięknej bramki. Kilka minut później strzał Andrzeja Łyszyka obronił Dominik Czerniecow.
Zespół gości rzadko przedostawał się w pobliże bramki Arki. W pierwszej połowie stworzył zagrożenie jedynie po rzucie wolnym, gdy bliski dojścia do zagranej w pole karne piłki był Michał Fierka. W końcówce pierwszej połowy szansę na podwyższenie prowadzenia miał jeszcze Łyszyk, ale bramkarz instynktownie odbił jego strzał na rzut rożny.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. W 50 min. z prawej strony w pole karne zagrywał Gabor, a zamykający akcję Szymon Nowicki nie trafił w światło bramki. Goście próbowali odpowiedzieć strzałami z dystansu, ale Arkadiusz Moczadło nie dał się zaskoczyć Sebastianowi Kowalskiemu i Marcinowi Staszczukowi.
W 71 min. Arka zdobyła drugą bramkę. Domnik Gniadecki dograł do wprowadzonego na boisko 10 minut wcześniej Krystiana Ziarkowskiego, a ten wbiegł z piłką w pole karne i mocnym strzałem w długi róg umieścił ją w siatce. W 82 min. z dystansu próbował zaskoczyć bramkarza Bartosz Olszewski, jednak jego uderzenie było za lekkie.
W 90 min. Arka zadała rywalom trzeci cios. Żółto-niebiescy wyprowadzili szybką kontrę, którą strzałem do pustej bramki wykończył Przemysław Stolc. Przy tym trafieniu swoją drugą asystę w meczu zanotował Hołtyn.
Trener Robert Wilczyński po meczu:
- Jesteśmy zadowoleni z wyniku tego spotkania, mogliśmy się pokusić o zdobycie większej liczby bramek. W pewnych fragmentach meczu nasza gra była bardzo dobra, ale były też momenty, gdy pojawiało się zbyt dużo niedokładności w naszych poczynaniach. Trzeba być jednak zadowolonym ze zwycięstwa 3:0 i zdobytych 3 punktów. Cały czas analizujemy nasze mecze, rozkładamy każde 90 minut na czynniki pierwsze i wyciągamy wnioski.
Po tym meczu Arka II ma na swoim koncie 46 pkt. Teraz przed żółto-niebieskim pracowity tydzień. Już w środę podopieczni trenera Wilczyńskiego zagrają w regionalnym Pucharze Polski z Drutex-Bytovią II, a w sobotę zmierzą w lidze na wyjeździe z Powiślem Dzierzgoń.
Copyright Arka Gdynia |