Aktualności
04.04.2017
Statystyka meczu Arka - Wigry.
W ciągu kilku dni kibice w Gdyni zostali poddani niełatwej próbie. Arka w lidze i rewanżu w półfinale Pucharu Polski przegrała dwa razy 2:4. O ile w Ekstraklasie konsekwencją był brak punktów, to dzisiaj w obliczu wygranej w pierwszym meczu 3:0 udało się utrzymać zaliczkę i awansować.
To będzie drugi finał w historii naszego Klubu. Poprzedni w 1979 był wygrany. Jutro poznamy drugiego finalistę. Po tym co widzieliśmy nie można szans odmawiać Pogoni, drużynie Rafała Murawskiego, która także musi odrobić trzy bramki (0:3 z Lechem na wyjeździe).
Kibice przeżyli dzisiaj niebywałą huśtawkę nastrojów. Wigry zdobyły drugą bramkę niemal do szatni z rzutu karnego. Potem Arka po przerwie szybko strzeliła bramkę kontaktową, ale goście odbili na 1:3 po 2 minutach.
Gdy kapitalną bramkę z wolnego zdobył Dominik Hofbauer wydawało się, że to Arka wkrótce wyrówna.
Fatalny błąd Pavelsa Steinborsa sprawił, że goście ponownie potrzebowali tylko 1 bramki do awansu...I ją zdobyli...Na szczęście dla Arki i kibiców w Gdyni sędzia odgwizdał pozycję spaloną.
W meczu tym debiutował w Arce Gruzin Luka Zarandia. Mecz z kontuzjami zakończyli Marcus da Silva oraz Rafał Siemaszko.
Statystyka meczu Arka-Wigry
Bramki | 2/0 | 4/2 |
Strzały | 7/2 | 12/5 |
Celne | 4/0 | 6/3 |
Niecelne | 3/2 | 6/2 |
Rzuty rożne | 2/2 | 4/1 |
Faule | 21/13 | 18/7 |
Spalone | 1/0 | 2/1 |
Żółte kartki | 4/1 | 2/0 |
Czerwone kartki | 0/0 | 0/0 |
Copyright Arka Gdynia |