Piłkarze Prokomu Arka Gdynia wygrali ważny mecz z Polonią Warszawa. Bohaterem był Grzegorz Niciński, który wywalczył rzut karny, a potem strzelił bramkę. Kołyski doczekała się córka Łukasza Kowalskiego - Nadia.

Jeszcze przed meczem klub z Gdyni wyraził poparcie dla sponsora i właściciela Ryszarda Krauzego. Na stadionie pojawił się telebim, na którym było zdjęcie Krauzego i napis "Rysiu, jesteśmy z Tobą". Także piłkarze wsparli pracodawcę. Od dwóch meczów koszykarze i trenerzy Prokomu Trefl Sopot ubrani są w czarne koszulki z żółtym napisem "Ryszard Krauze". Piłkarze z Gdyni ubrali białe koszulki, a na nich zdjęcie Krauzego i identyczny napis, jak na telebimie.

Na początku obie drużyny grały tak, jakby nie chciały sobie zrobić krzywdy. Polonia już w 7. minucie straciła Jacka Kosmalskiego, który naciągnął mięsień, a zastąpił go były reprezentant Polski Radosław Gilewicz. Odważniej atakowała Arka, ale bez przekonania. Zaraz na początku sytuację miał Bartosz Karwan, potem Michał Łabędzki, ale do przerwy to goście powinni prowadzić. W znakomitej sytuacji znalazł się Daniel Mąka, który zwlekał jednak ze strzałem i Andrzej Bledzewski świetnie obronił jego uderzenie.

Do składu Arki wrócił w końcu Karwan i choć grał nieźle w przerwie został zmieniony. Razem z Michałem Łabędzkim. Zastąpili ich Damian Nawrocik i Grzegorz Niciński, który został bohaterem. Jedyny w składzie wychowanek Arki najpierw dał się odepchnąć w polu karnym Krzysztofowi Bąkowi i wywalczył rzut karny, a potem pokonał Radosława Majdana strzałem lewą nogą z 16 m. Karnego wykorzystał najlepszy strzelec Arki w tym sezonie Olgierd Moskalewicz. Zaraz po golu podbiegł do trybuny krytej, zawołał kolegów i cała drużyna (poza Bledzewskim) wykonała kołyskę. To dla córeczki Łukasza Kowalskiego - Nadii, która urodziła się tydzień temu. Polonia mogła wrócić do gry, ale w 67. minucie Gilewicz nie wykorzystał karnego, nie trafił nawet w bramkę! Od tego momentu Polonia przestała grać, a zaczęła się denerwować. Najpierw drugą żółtą i czerwoną kartkę za niesportowe zachowanie dostał Bąk, a ostatnie osiem minut Polonia grała bez trenera Waldemara Fornalika, którego za dyskusję sędzia wyrzucił na trybuny.

Prokom Arka Gdynia - Polonia Warszawa 2:0 (0:0): Moskalewicz (52. karny), Niciński (62.)
Arka: Bledzewski - Sokołowski, Weinar, Sobieraj, Kowalski - Moskalewicz, Mazurkiewicz Ż (63. Przytuła), Łabędzki (46. Niciński) - Wachowicz, Wróblewski Ż , Karwan (46. Nawrocik).
Polonia: Majdan - Michalski, Konieczny Ż , Kulpaka, Moryc - Bąk Ż CZ , Pawlak Ż , Piątek (71. Sedlaczek), Zasada - Mąka Ż (77. Olszar), Kosmalski (7. Gilewicz).

Grzegorz Kubicki