Aktualności
01.04.2017
Wyzwanie dla trenera Arki: zastąpić Siemaszkę!
Z Górnikiem z powodu kartek nie zagra najskuteczniejszy wiosną piłkarz gdynian.
Jagiellonia - gol, Śląsk - gol, Korona - gol, Wigry - gol, Cracovia - bez bramki, Lech - gol, Piast - gol. Rafał Siemaszko jest ostatnio w gazie. Do siatki trafiał (licząc Puchar Polski) w sześciu z siedmiu ostatnich spotkaniach żółto-niebieskich, w których grał.
Niespodziewanie, filigranowy napastnik jest najskuteczniejszym strzelcem żółto-niebieskich w rundzie wiosennej. Z Lechem i Piastem 30-letni piłkarz grał na szpicy. W sobotę w tej roli będzie musiał go zastąpić któryś z dwójki napastników: Przemysław Trytko, Josip Barišić. Problem w tym, że obaj ci zawodnicy w większym lub mniejszym stopniu zawodzą trenera Grzegorza Nicińskiego.
Większe szanse na grę ma Trytko, który w rundzie wiosennej strzelił już gola, miał też asystę.
- Rafał jest w dobrej dyspozycji i strzela gole. Piłka szukała go w polu karnym, umiał się dobrze ustawić. Ale zagrmy bez niego tylko jeden mecz. To szansa dla Josipa i Przemka. Josip zaczął rundę jako podstawowy napastnik, na pewno dostanie jeszcze swoje szansę. Mam nadzieję, że są na tyle podrażnieni, że wyręczą Rafała w strzelaniu goli - mówi "PS" Niciński.
- Pozostali napastnicy Arki, poza Siemaszką, rzeczywiście szału nie robią. Nie sprowadzajmy jednak braku Siemaszki do nie wiadomo jakiego problemu. Widać, że wiosną nie ma jasnej hierarchii wśród napastników w tej drużynie - podkreśla były trener i dyrektor sportowy żółto-niebieskich Czesław Boguszewicz.
Piotr Wiśniewski
Copyright Arka Gdynia |