Aktualności
19.12.2016
Opłatek z najstarszymi oldbojami.
Dzisiaj część zawodników oraz trenerzy spotkali się w Blues Clubie z oldbojami Arki, którzy zaprosili ich na spotkanie opłatkowe.
Obecni byli Marcus da Silva, Przemek Stolc, Rafał Siemaszko, Michał Marcjanik oraz sztab trenerski i medyczny pierwszego (Niciński, Witt, Krupski, Gaduła, Latos) i drugiego zespołu (Wilczyński, Ulanowski, Zagórski).
Obecni byli przedstawiciele Stowarzyszenia Kibiców Gdyńskiej Arki, a także dokumentalista Arki Maciej Witczak, który środowisko oldbojów zna jak mało kto, dzięki monografiom klubowym, które napisał.
Inicjatorem spotkania był jak zwykle Pan Waldek Michalski (rocznik 1937).
Życzenia odczytał kapitan Arki z lat 60-tych Zbigniew Kwiatkowski (rocznik 1937).
Chcemy Wam podziękować za danie nam wspaniałych widowisk w darze. Choć nie każdy mecz kończył się pozytywnym wynikiem, to radość oglądania Was walczących była satysfakcjonująca.
Walczyliście na każdym metrze boiska, nie oddając pola przeciwnikowi.
Nie wszyscy potrafią zrozumieć, ile sił i zdrowia udział w meczu kosztuje - grono gorących sympatyków, za to jak gracie Wam dziękuje!
Składając podziękowania za grę dołączamy świąteczne życzenia: Zdrowia, wspaniałej postawy w każdym meczu i marzeń swoich oraz tysięcy wielbicieli spełnienia, żebyście się czarnym koniem ligowych rozgrywek stali!'
Trener Grzegorz Niciński podziękował za zaproszenie i podkreślił, że był to dobry rok dla Arki. Usprawiedliwił nieobecnych zawodników, którzy już po meczu we Wrocławiu dostali wolne.
"Urlopy są bardzo krótkie, do 5 stycznia.Pokazaliśmy, że możemy walczyć z najlepszymi. Przyszły rok będzie dla nas bardzo ważny. Nasze cele to utrzymanie się oraz gra na Stadionie Narodowym w finale Pucharu Polski. To fajny okres mojej pracy, mojego sztabu i zawodników. Dobrych chwil było w tym roku sporo. Wciąż jesteśmy głodni sukcesów, chcemy iść za ciosem. Od 5 stycznia chcemy się tak przygotować, aby już 11 -go powalczyć z Legią i w kolejnych meczach. Jak wiemy będziemy te punkty dzielić. Przed nami 10 spotkań rundy zasadniczej i potem te 7 najważniejszych. Chcemy wygrywać, dawać Wam i kibicom radość. Spotkamy się jeszcze przed startem ligi. Życzę wesołych świąt, wszystkiego dobrego i dużo zdrowia!"
Potem wszyscy złożyli sobie życzenia, wznieśli toast i dłuuugoo rozmawiali.
Tradycją spotkań w Blues Clubie była także obecność piłkarskiego boiska - szopki, która trafi wkrótce do kościoła Ojców Franciszkanów na Wzgórzu.
tr
Copyright Arka Gdynia |