Aktualności
11.12.2016
Arka II - Jesień 2016 - cz.2. Ocena trenera Wilczyńskiego.
W pierwszej części podsumowania dotyczącego naszej drugiej drużyny przedstawiliśmy dokonania Arki II na boiskach 4 ligi. Dzisiaj przypominamy osiągnięcia w regionalnym Pucharze Polski oraz przedstawiamy podsumowanie trenera Roberta Wilczyńskiego, który jest także koordynatorem ds. młodzieży w Klubie.
BILANS W PUCHARZE REGIONALNYM
Arka II w tym sezonie rywalizuje też w regionalnym Pucharze Polskim. Występy w tych rozgrywkach rozpoczęła w III rundzie i awansowała do 1/8 finału tych rozgrywek, w której wiosną zmierzy się z Drutex-Bytovią II Bytów.
Komplet wyników:
III runda: GKS Kowale – Arka II 1:3 (Sz. Nowicki 23' k.; Węsięrski 30'; Affeld 84')
IV runda: Cartusia Kartuzy – Arka II 0:7 (Węsierski 16', 55'; Sz.Nowicki 41', 58' k., 72'; Hołtyn 60'; Gabor 89')
V runda: Jaguar Gdańsk – Arka II 1:2 , Sikorski 85' Mosiejko 89')
W trzech spotkaniach, wszystkich rozegranych na wyjeździe, żółto-niebiescy zdobyli 12 bramek, a stracili tylko 2. Najskuteczniejszym zawodnikiem w rozgrywkach pucharowych był Szymon Nowicki, który zdobył 4 gole.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Trener Robert Wilczyński po rundzie jesiennej:
- Ja oraz trener Darek Ulanowski, który mi pomaga, jesteśmy zadowoleni z postawy młodych zawodników. Po jesieni zajmujemy czołowe miejsce w lidze. Końcówka troszkę zamazała obraz dobrej gry przez całą rundę, ale zespół wiele razy pokazał, że potrafi grać w piłkę. Trzeba dodać, że zawodnicy z pierwszego zespołu dali nam odpowiednią jakość w grze i pokazali profesjonalizm schodząc do drugiej drużyny. Szczególnie Paweł Wojowski, Damian Mosiejko oraz Arek Moczadło, którzy w największym stopniu nas wspierali w meczach ligowych.
Juniorzy grający w 4 lidze dają pozytywne sygnały, lecz zdajemy sobie sprawę, że zdarzały się też słabsze mecze. Takie prawo juniora. Podkreślam jednak, że tych pozytywnych spotkań było w ich wykonaniu znacznie więcej o czym świadczy pozycja wicelidera. Pamiętajmy także, że grupa juniorów starszych rywalizuje niejako na dwóch frontach – w 4 lidze oraz Centralnej Lidze Juniorów. W każdym tygodniu musimy myśleć o dwóch bardzo ważnych dla nas zespołach.
Jeśli chodzi o całe rozgrywki 4 ligi, jest w niej wielu zawodników, którzy potrafią grać w piłkę, lecz jest to liga amatorska i często o przebiegu meczu zaważa przygotowanie motoryczne, siła itd. Nasi zawodnicy nie mają prawa narzekać na te elementy. Jednakże odważnie stwierdzę, że trzeba im podnosić poprzeczkę coraz wyżej, ale jednocześnie nie zapominać o pokorze, która jest bardzo potrzebna w piłce, szczególnie młodym zawodnikom.
Jako Koordynator w pionie młodzieżowym podsumował także koncepcję i przebieg procesu szkolenia w naszym klubie:
- Nasz drugi zespół tworzą w tej chwili najlepsi juniorzy w Arce. Koncepcja jest taka, by perspektywiczni zawodnicy mogli sprawdzić się w piłce seniorskiej. To jest idealna weryfikacja dla nich. W stosunku do innych zawodników jesteśmy cierpliwi i oni także muszą być cierpliwi. Polityka klubu jest taka, że zawodnicy kończący wiek juniora są wypożyczeni, tak jak to miało miejsce przed tym sezonem. Grają w klubach na wyższym poziomie i tam jest dla nich prawdziwy sprawdzian.
Warto podkreślić, że zawodnicy wypożyczeni prezentują się bardzo dobrze na poziomie 2 i 3 ligi np. Hebel, Bach, Czapłygin czy Wojcinowicz. Janusz Kupcewicz na bieżąco śledzi ich poczynania i pozytywnie ich ocenia. Myślę, że jest to dobry kierunek.
Po rundzie jesiennej zajmujemy czołowe miejsca w 4 lidze i CLJ, a juniorzy młodsi wygrali swoją ligę i wiosną będą mogli się sprawdzić w rywalizacji z mocnymi drużynami z innych województw np. Lechem czy Pogonią. Na te wyniki pracuje cały sztab trenerski i pion sportowy. Działamy wspólnie, wnikliwie rozmawiamy na temat każdego zawodnika. Każdy jest dla nas ważny, mimo iż część mało gra. Trener Globisz oraz Dyrektor Klejndinst na bieżąco są informowani o ich poczynaniach.
Trenerzy Niciński i Witt są obecni na prawie każdym naszym spotkaniu i oceniają przydatność poszczególnych zawodników do kadry pierwszej drużyny. Myślę, a wręcz jestem przekonany, że taki sztab jaki mamy w klubie jest wymarzony. Wszyscy znamy się od lat i mamy wspólny cel, mamy wypracowany plan, a pojedyncze porażki są wkalkulowane w proces jego realizacji.
opracowanie: KK
Copyright Arka Gdynia |