TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

chignahuapan
Arka-Facebook Arka-Instagram Arka-Twitter Arka-YouTube Arka-TikTok Arka LinkedIn NO10 Nocny Bieg Świętojański Stowarzyszenie Inicjatywa Arka Betclic


Aktualności

img

26.11.2016

4 liga: Arka II bez punktów na zakończenie rundy.

Naszej drugiej drużynie nie udało się zakończyć zwycięstwem rundy jesiennej w 4 lidze. W 17 kolejce Arka II przegrała z KP Starogard Gdański 0:1 (0:0) po golu Jakuba Gronowskiego.

 

17 kolejka 4 ligi

 

Arka II Gdynia - KP Starogard Gdański 0:1 (0:0)

Bramki: Gronowski 60'

 

Arka II: Moczadło - Babiński, Marcjanik, Stolc, Wawszczyk - Mosiejko (81' Pasieka), Marciniak - Gabor, Nalepa (76' Affeld), Łyszyk (81' Siejak) - Węsierski (81' Sarnowski)

 

KP: Polakowski - Zieliński, Prabucki, Gołuński, Stanek, Wenta, Siora (74' Runowski), Skórczewski, Plutowski, Wohlert (80' Rosiak), Gronowski (90' Gonzalez)

 

Sędzia: Mateusz Gajewski (Gdańsk)

Widzów: 50

 

W zespole Arki w tym meczu wystąpił Michał Marcjanik, dla którego był to powrót do gry po przerwie spowodowanej zabiegiem usunięcia wyrostka robaczkowego.

 

Przez pierwsze minuty żadna z drużyn nie stworzyła sobie groźnej okazji do zdobycia bramki. Dopiero w 15 min. po rzucie rożnym i błędzie bramkarza głową piłkę strącił Marciniak, ale jeden z obrońców zdążył z interwencją. W 23 min. zza pola karnego strzelał Gabor, ale uczynił to zbyt lekko i nie zaskoczył Polakowskiego. W odpowiedzi z rzutu wolnego piłkę nad bramką przeniósł Wenta.

 

W 35 min. rzut wolny krótko rozegrali Mosiejko z Nalepą i ten drugi mocno uderzył z ok. 20 metrów. Po niepewnej interwencji bramkarza sytuację wyjaśnili obrońcy. Kilka minut później najlepszej w pierwszej połowie sytuacji dla Arki nie wykorzystał Gabor, który z ok. 12 metrów strzelił nad poprzeczką.

 

W drugiej połowie pierwszą niezłą okazję miała Arka, ale w szybkiej akcji Gabor zbyt mocno podał do Nalepy i piłkę złapał bramkarz. Pod drugą bramką groźnie było w 56 min., gdy do piłki doszedł Wohlert, jednak uderzył obok słupka.

 

W 60 min. goście zdobyli, jak się później okazało, zwycięską bramkę. Do zagrania z prawej strony doszedł znajdujący się ok. 7 metrów przed bramką Gronowski i strzałem z powietrza nie dał szans naszemu bramkarzowi. Mocno uderzona piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki i wpadła do siatki.

Arkowcy starali się jak najszybciej odrobić straty. W 66 min. Nalepa ładnie podał do Gabora, który dośrodkował pole karne do Węsierskiego. Strzał głową naszego napastnika złapał jednak dobrze ustawiony Polakowski.

 

W 78 min. gości mieli doskonąła okazję na podwyższenie prowadzenia. W polu karnym ręką zagrał Wawszczyk i sędzia wskazał na 11 metr. Do piłki podszedł Wenta, ale jego strzał świetnie obronił Moczadło. Po chwili dośrodkowanie Wawszczyka z lewej strony po rękach bramkarza trafiło w poprzeczkę.

 

Żółto-niebiescy do końca walczyli o wyrównanie m.in. głową niecelnie uderzał Marciniak. W doliczonym czasie gry z kontrą wyszli też rywale, ale piłka po strzale Stanka minęła słupek bramki. Ostatecznie na stadionie rugby żadna bramka już nie padła i mecz zakończył się zwycięstwem gości ze Starogardu Gdańskiego 1:0.

 

Trener Robert Wilczyński po meczu:

 

 

- Szkoda tych dwóch ostatnich spotkań, bowiem przez całą rundę nasza gra i wyniki wyglądały bardzo przyzwoicie.  Niestety dzisiaj zabrakło nam jakości z przodu. Oddaliśmy zbyt mało celnych strzałów na bramkę, by myśleć o wygranej. Mieliśmy tylko jedną 100% sytuację. Żałujemy, bo chcieliśmy zakończyć tę rundę zwycięstwem. 

 

Arka II zakończyła jesienną rywalizację w 4 lidze z dorobkiem 33 pkt. (11 zwycięstw i 6 porażek), które dały naszej drużynie pozycję wicelidera tabeli. Teraz w rozgrywkach długa przerwa. Do walki o punkty żółto-niebiescy powrócą dopiero w marcu. 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia