TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

19.09.2007

Czołówka gra między sobą

Dziesiąta kolejka przyniosła niemal wymarzone wyniki dla sympatyków Arki. Porażka lidera, strata punktów przez innego faworyta do awansu – Polonię Warszawa, przy jednoczesnym zwycięstwie żółto-niebieskich spowodowała, że dystans do przewodzącego aktualnie Znicza Pruszków zmalała do zaledwie czterech punktów!

Z tym większym zainteresowaniem przyglądamy się zatem nie tylko najbliższemu rywalowi podopiecznych Wojciecha Stawowego, ale również zwracamy uwagę, co czeka w nadchodzącej kolejce drugoligową czołówkę. Podczas gdy Arka będzie się zmagać z bardzo solidnym beniaminkiem z Turku, niemal wszystkie aktualnie wyprzedzające ją drużyny albo grają za sobą, albo jadą na boiska, gdzie o punkty jest trudno każdemu.

Szczególnie ciekawie powinno być we Wrocławiu, gdzie Śląsk podejmować będzie Wisłę Płock. Nafciarze wybierają się na południe z bardzo podrażnioną ambicją, gdyż w miniony weekend niespodziewanie przegrali na swoim boisku ze Zniczem i właśnie pruszkowianom oddali fotel lidera. Gospodarze oczywiście nie zamierzają ułatwiać Wiśle zadania i wygrywając z nią, pragną potwierdzić swoje pierwszoligowe aspiracje. Ta sztuka może się im udać, bo forma Śląska zwyżkuje, o czym mogliśmy przekonać się na Olimpijskiej podczas ostatniego meczu ligowego w Gdyni.

Polonia Warszawa udaje się także na Śląsk, tyle że do Katowic. Tamtejsza „Gieksa” z pewnością postawi spory opór „Czarnym Koszulom”, bo katowicka publiczność spragniona gry ponownie swoich ulubieńców na najwyższym poziomie, będzie fanatycznie ich dopingować do walki o zwycięstwo. Dla gości natomiast będzie to walka nie tylko o bardzo potrzebne trzy punkty, ale również o odzyskanie twarzy po nieprzynoszącym im chluby remisie z Kmitą Zabierzów. Kolejna strata punktów może również mocno zachwiać pozycją szkoleniowca stołecznej drużyny Waldemara Fornalika. W Katowicach zatem emocji na pewno nie będzie brakować.

Gdyby ktoś przed sezonem przewidywał, że mecz Znicza z GKS-em Jastrzębie będzie spotkaniem na szczycie, uznano by go wtedy za pomyleńca. Tymczasem klub z Pruszkowa jest aktualnie liderem tabeli, a podopieczni Piotra Rzepki zajmują trzecią lokatę. Drużyna z Mazowsza w sobotę wywiozła komplet oczek z Płocka, więc w tej rywalizacji uchodzić będzie za faworyta. Należy jednak pamiętać, że obie ekipy posiadają status beniaminka i tak naprawdę każde rozstrzygnięcie jest możliwe.

Interesująco zapowiada się mecz w Bielsku-Białej. Podbeskidzie podejmować będzie Lechię Gdańsk i musi ten mecz wygrać, jeśli nie chce stracić na dłuższy czas kontaktu z górną połówką tabeli. W podobnej sytuacji znajdują się zresztą nasi znajomi zza miedzy. Dla nich porażka to trwałe ulokowanie się w środku stawki i nienajlepsze widoki na szybkie włączenie się do walki o czołowe miejsca.

W pozostałych meczach mogą zapadać ważne rozstrzygnięcia w kontekście walki o utrzymanie. Stal Stalowa Wola, która przechodzi spore zawirowania od początku rozgrywek będzie szukać szczęścia w rywalizacji z Piastem Gliwice. Faworytem oczywiście są goście, którzy aktualnie zajmują piątą lokatę i stanowią zagrożenie dla każdego przeciwnika. Warta Poznań, gdzie z posadą pożegnał się ostatnio trener Łukasik, będzie walczyć o pierwszą wygraną w rozgrywkach z ŁKS-em Łomża. Goście kilka dni temu ulegli Arce, ale zaprezentowali się z dobrej strony i na pewno nie ułatwią zadania beniaminkowi z Wielkopolski.

Zestaw par uzupełniają ponadto: Pelikan Łowicz, który podejmować będzie Motor Lublin z Kołodziejskim i Płotką w składzie oraz Kmita Zabierzów grająca z Odrą Opole.

Skubi







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia