Aktualności
12.07.2016
Gdynia na koszulkach.
Gdynia oraz pieniądze, które otrzyma klub z Canal Plus, będą przede wszystkim tworzyć budżet Arki na nowy sezon. Prezes Wojciech Pertkiewicz liczy, że uda się uzbierać 12 milionów złotych.
Po ośmiu latach z koszulek żółto-niebieskich zniknie Polnord, a na centralnym miejscu pozostanie wyłącznie logo miasta. Prezentacja nowych strojów ma nastąpić 16 lipca o godzinie 17 podczas V Spotkania Międzypokoleniowego Kibiców na historycznym stadionie przy ul. Ejsmonda. Natomiast już we wtorek o 17 piłkarzy będzie można obejrzeć na bocznym boisku przy ul. Olimpijskiej w ostatnim sprawdzianie przed ekstraklasą. Rywalem będzie II-ligowy Gryf Wejherowo.
Informowaliśmy, że Gdynia na rundę jesienną z tytułu promocji miasta przeznaczyła dla Arki rekordową kwotę. Do klubu wpłynie 3 miliony 755 tysięcy złotych brutto. To sugeruje, że także w całym sezonie żółto-niebiescy mogą liczyć z magistratu na pieniądze w wielkości, jakiej wcześniej nie otrzymali. Przypomnijmy, że na ostatnie rozgrywki w I lidze Gdynia przekazała około 4,6 miliona złotych. Teraz już na pół roku przeznaczono około 80 procent tej kwoty.
Z naszych informacji wynika, że wraz z tym zwiększy się promocja Gdyni i Gdyńskiego Centrum Sportowego przez klub. Przede wszystkim wyłącznie logo miasta zajdzie się na centralnym miejscu koszulek meczowych. Zniknie stamtąd znak Polnordu. Współpraca z tą firmą została zakończona 30 czerwca.
Przypomnijmy, że Polnord nieprzerwanie był sponsorem tytularnym i strategicznym klubu od lipca 2008 roku. W pewnym okresie nazwa firmy była oficjalną częścią szyldu drużyny, która występowała jako Polnord Arka.
Developer był najhojniejszy dla klubu w czasach, gdy należał do finansowego imperium Ryszarda Krauze. W ostatnich czasie doszło do zmian właścicielskich. O tym, że współpraca zbliża się do końca, świadczyło pożegnanie się pół roku temu z funkcją prezesa Polnordu Piotra Wesołowskiego, w przeszłości wieloletniego przewodniczącego i członka Rady Nadzorczej Arki.
- Rzeczywiście zakończyliśmy współpracę z Polnordem. Zaczynamy sezon z Gdynią na koszulkach. Jednocześnie prowadzimy rozmowy z firmami, które mogłyby wejść ze swoim logo na stroje piłkarzy. Jednak żadnych obietnic w tym względzie nie mamy. Te negocjacje są trudniejsze niż te odnośnie kontraktów zawodniczych - przyznaje Wojciech Pertkiewicz, prezes Arki.
Poza Gdynią drugim najistotniejszym źródłem pieniędzy dla klubu
w najbliższym sezonie ma być wypłata, którą dla drużyn ekstraklasy przeznacza Ekstraklasa SA.
. Jednak nie jest to kwota jednorazowa, a przydział środków odbywa się w transzach.
- Ekstraklasa nie przedstawiła jeszcze finalnego podziały środków na ten sezon - dodaje prezes Arki.
Dokładne wartości znane są po zakończeniu rozgrywek, gdyż są tam takie zmienne, które warunkują pulę pieniędzy m.in. od liczby transmisji telewizyjnych w najlepszych czasie antenowym czy też miejsca zespołu na koniec sezonu. Dlatego też i nakłady finansowe na najbliższe rozgrywki na Arkę nie są do końca znane.
- Jeszcze pracujemy. Dlatego na razie powiem o marzeniach. Chciałbym zamknąć budżet na poziomie 12 milionów - zdradza nam Wojciech Pertkiewicz.
Copyright Arka Gdynia |