Aktualności
06.05.2016
Wykonać kolejny krok.
Niepokonana od piętnastu meczów Arka Gdynia gości dziś w Katowicach. Rywalem lidera 1. ligi w 29. kolejce będzie Rozwój Katowice. Obie ekipy mają różne aspiracje, ale cel na dzisiejsze spotkanie jeden - komplet punktów.
Nie było w ubiegłą sobotę święta z okazji awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej. Arka bezbramkowo zremisowała z Olimpią Grudziądz, co przy zwycięstwie Zawiszy Bydgoszcz na własnym stadionie z Chojniczanką Chojnice spowodowało, że fetę trzeba odłożyć w czasie. Nie będzie jej również po tej kolejce, gdyż zespół z Bydgoszczy wzbogaci się o trzy punkty za walkower w meczu z Dolcanem.
Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że piłkarze Grzegorza Nicińskiego bardzo pewnie i zasłużenie zmierzają w kierunku ekstraklasy. I raczej nie zmieni tego strata dwóch punktów z bądź co bądź jedną z rewelacji rundy wiosennej, za jaką można uważać zespół Olimpii Grudziądz.
Arka nie zaznała goryczy porażki od 23 października ubiegłego roku, kiedy to uległa ekipie Stomilu Olsztyn 0:1. Co równie istotne w kontekście dzisiejszego meczu, to fakt, iż gracze lidera I ligi, tylko raz w tym sezonie schodzili z boiska pokonani w spotkaniu wyjazdowym. Mimo tych znakomitych statystyk, które przemawiają za Arką, można przypuszczać, że ekipa Rozwoju przystąpi w dobrych nastrojach do dzisiejszego spotkania.
Co prawda, podopieczni trenera Mirosława Smyły wciąż zajmują miejsce w strefie spadkowej, ale do dzisiejszej potyczki wyjdą podbudowani wyjazdową wygraną z Zagłębiem Sosnowiec 1:0. Zwycięską bramkę w tym spotkaniu zdobył rezerwowy Sebastian Gielza, ale za największego bohatera drużyny beniaminka uznać można Wojciecha Pawłowskiego, który świetnymi interwencjami znacząco przyczynił się do zdobycia kompletu oczek. Godne uwagi jest to, iż Rozwój przystępował do starcia z Zagłębiem osłabiony personalnie (m.in. absencja Tomasza Wróbla, Adama Czerkasa), a mimo to zainkasował 3 punkty.
W rundzie jesiennej starcie obu zespołów zakończyło się wysoką wygraną lidera 4:0. Hat-trickiem w tamtym spotkaniu popisał się Marcus Vinicius, a czwartą bramkę dołożył Paweł Abbott. Obu tych graczy zabraknie w ekipie gości w dniu dzisiejszym. Do meczowej kadry wracają za to Dariusz Formella oraz Tadeusz Socha. Do ekipy z Katowic powracają z kolei nieobecni Wróbel i Czerkas, natomiast z powodu nadmiaru żółtych kartek nie zagra Łukasz Winiarczyk.
To druga w tej rundzie wizyta zespołu z Gdyni na Stadionie Miejskim. 6 marca podopieczni Grzegorza Nicińskiego pokonali GKS Katowice 2:0.Dziś „Żółto-Niebiescy” zechcą zrobić kolejny krok w kierunku elity. A Rozwój? Rozwój najważniejsze spotkania w kontekście utrzymania się w lidze ma dopiero przed sobą, ale dziś bez przesadnej presji powalczy o jakąkolwiek zdobycz, która może okazać się bezcenna w walce o utrzymanie się na pierwszoligowym froncie.
Copyright Arka Gdynia |