Aktualności
21.03.2016
Zmęczeni, ale zadowoleni!
W świetnych nastrojach mimo powrotu do Gdyni o 3 rano rozpoczęli nowy tydzień nasi zawodnicy.
3 punkty zdobyte w Suwałkach przy porażce Zagłębia dały w tej chwili 5 punktów przewagi nad Zawiszą.
To oczywiście pewien komfort wywalczony na trudnym dosłownie terenie, ale przed nami jeszcze mnóstwo spotkań i nie można popadać w samozadowolenie.
Kolejne spotkanie już w sobotę w Kluczborku i nasz zespół wyjedzie tam w piątek.
Pauzować w tym spotkaniu będzie Alan Fialho, ale w jego miejsce wróci Krzysztof Sobieraj, który pauzował za kartki w meczu z Wigrami. Taka „rotacja” także sprzyja spokojowi, jaki może mieć trener Niciński przy zestawianiu składu w defensywie. Inaczej by to wyglądało, gdyby pauzować musieli wszyscy naraz.
Wszelkie te okoliczności Arka musi wykorzystywać i na razie robi to nad wyraz skutecznie.
Z Wigrami udało się wygrać po spadku po raz pierwszy i wreszcie udało się pokonać bramkarza rywali. Uczynił to w drugim meczu z rzędu Darek Formella. Jego przyjście dało więc już Arce wiosna wymierne punkty i to jest właśnie ta cegiełka, którą dają pozyskani zimą zawodnicy. Pamiętać musimy o asystach Mateusza Szwocha.
Cześć zawodników, która nie pojechała do Suwałk zagrała w meczu rezerw w Koszalinie. Tam swoją premierową bramkę zdobył Gaston Sangoy. To może dać mu przepustkę do meczowej 18-stki na spotkanie w Kluczborku.
Ci zawodnicy, którzy rozegrali pełne spotkania w weekend mieli dzisiaj trening regeneracyjny. Udział w nim wziął także Marcus da Silva, o którego wszyscy się martwili po zakończeniu spotkania w Suwałkach.
Marcus ma zbitą stopę, ale nic nie wskazuje na to, aby miał mieć przymusową przerw w treningach. Dzisiaj po zajęciach przeszedł także odpowiednie badania.
Pozostali zawodnicy zaliczyli trening wyrównawczy zakończony grą 6 na 6. Od wtorku do czwartku nasz zespół będzie trenować o godzinie 15.00.
Na zgrupowanie kadry U-20 po meczu w Suwałkach udali się Michał Nalepa i Dariusz Formella.
tr
Copyright Arka Gdynia |