Dzisiaj nie liczyło się piękno. Arka miała przełamać passę 4 spotkań bez wygranej i to był najważniejszy cel!

Do przerwy nie oglądaliśmy w wykonaniu obu drużun zbyt wielu strzałów. Na szczęście dla żółto-niebieskich jeden z czterech trafił do siatki. Najsprytniejszy w polu karnym rywali  był Rafał Siemaszko. Uderzył piłkę mocno, a ta mimo interwencji bramkarza gosci wpadła po jego rękach do siatki. 

W odróżnieniu do kilku poprzednich spotkań nasz zespół utrzymał prowadzenie do przerwy. W 2 połowie Arka miała zdecydowaną przewagę i tylko kwestią czasu było podwyższenie wyniku. Udało się to w końcu Pawłowi Abbottowi, który w 79 min. wykorzystał podanie Miroslava Bożoka i trafił do siatkii.

W końcówce Arka kontorolowała grę i zgarnęła wreszcie zasłużenie 3 punkty odbijając się w górę tabeli. 

Arka - Miedź Legnica