Takie mecze nie zdarzają sie zbyt często niezależnie od poziomu rozgrywek. W 3 kolejce 3 ligi Arka II rozgromiła Bałtyk Koszalin aż 8:0 (3:0). Hat-tricka w 13 minut skompletował Maciej Wardziński.

3 kolejka 3 ligi

Arka II Gdynia - Bałtyk Koszalin (3:0)

Bramki: Bach 33', Tomczak 35', Czenko 42' (sam.), Mosiejko 2 (51', 65 k.), Wardziński 3 (54', 57', 67')

Arka II: Miszczuk - Stolc, Skrzypczak I, Wojcinowicz, Borski - Regulski (46' Wolak), Mosiejko - Czapłygin (77' Foks), Bach, Tomczak (63' Koziara) - Szerszeń (46' Wardziński)

Bałtyk: Skrzyński - Ponurko (46' Pasieka), Krauze (55' Jęcek), Czenko, Maciąg, Rak, Piechowski, Rząsa, Telus (13' Dulewicz), Saliwon (46' Gregorek), Sesrtenskyi

Żółte kartki: Tomczak - Czenko, Jęcek

Czerwona kartka: Sebastian Skrzyński (Bałtyk; 12'-za zagranie ręką poza polem karnym)

Sędzia: Przemysław Bzowski (Tczew)

Widzów: 100

W zespole rezerw w wyjściowym składzie znalazło się kilku zawodników na codzień trenujących z pierwszym zespołem. Z trybun spotkanie oglądali trenerzy Grzegorz Niciński i Grzegorz Witt oraz dyrektor sportowy Edward Klejdinst. 

W pierwszych minutach żadna z drużyn nie stworzyła sobie klarownych sytuacji do zdobycia gola. Na większe emocje trzeba było zaczekać do 12 min., kiedy to miała miejsce sytuacja, która w dużym stopniu wpłynęła na dalszy przebieg gry.

Bramkarz gości Sebastian Skrzyński źle obliczył lot piłki zagranej przez Mateusza Czapłygina do Sebastiana Szerszenia, interweniował ręką poza polem karnym i sędzia bez żadnych watpliwości odesłał go do szatni. 

Grające z przewagą jednego zawodnika nasze rezerwy osiągały coraz większa przewagę, co przełożyło się na bramki jeszcze przed przerwą. W 33 min. w polu karnym Szerszeń wycofał piłkę do Jakuba Bacha, który uderzył niezbyt mocno, ale nie popisał się rezerwowy bramkarz gości i piłka po jego rękach wpadła do siatki.

Po chwili było już 2:0, Dawid Tomczak zwiódł kilku obrońców i strzałem po ziemi pokonał Macieja Dulewicza. Jeszcze przed przerwą Arka zdobyła trzeciego gola. Do prostopadłej piłki od Szerszenia dopadł Bach, minął bramkarza, a próbujący mu przeszkodzić w zdobyciu bramki Michał Czenko skierował piłkę do własnej bramki.

Po przerwie Arkowcy nie zwolnili tempa i szybko dołożyli kolejne trafienia. W 51 min. Damian Mosiejko  znalazł się w sytuacji sam na sam z Dulewiczem. Jego pierwszy strzał obronił co prawda bramkarz gości, ale nasz zawodnik dopadł do odbitej piłki i spokojnie skierował ją do pustej bramki.

Nastepnie dwie bramki dołożył wprowadzony w przerwie Maciej Wardziński. W 54 min. wykończył z najbliższej odległości akcję lewą stroną w wykonaniu Tomczaka i Macieja Borskiego, a trzy minuty później popisał się precyzyjnym strzałem po ziemi w róg.

W kolejnych minutach festiwal strzelecki rezerw trwał dalej. W 65 min. faulowany w polu karnym był Wardziński, a Mosiejko pewnie wykorzystał "jedenastkę". Po dwóch minutach wynik meczu na 8:0 ustalił ponownie Wardziński, popisując się strzałem przewortką po zagraniu Bacha i kompletując zarazem hat-tricka w tym spotkaniu.

Wysokie zwycięstwo pozwoli naszym rezerwom w dobrych nastrojach przygotować się do kolejnych spotkań. Za tydzień przez podopiecznymi trenera Roberta Wilczyńskiego stoi trudne zadanie. Zmierza się bowiem na wyjeździe z Lechią II Gdańsk.

kk