W przerwie miedzy tygodniami wypełnionymi podwójną dawką spotkań , nasz zespół mógł nieco zwolnić tempo , gdyż teraz kolejka odbędzie się tylko w weekend.

Potem ponownie czekają nas mecze w środę (Wigry Suwałki) oraz sobotę (MKS Kluczbork).

Zawodnicy zawsze podkreślają, że wolą grać, ale będą to musieli jakoś "przeżyć".

Drużyna po meczu sobotnim miała wolne 2 dni i dzisiaj z ochotą przystąpiła do mikrocyklu przed wyjazdem do Sosnowca na mecz z beniaminkiem Zagłębiem.

Pod nieobecność Grzegorza Nicińskiego , który wyjechał na kurs UEFA Pro, zajęcia prowadził Grzegorz Witt.

Po rozbieganiu i rozgrzewce wstępnej  zawodnicy zaliczali  akcent wydolności tlenowej.

Następnie z boku treningowego boiska A zaliczyli ćwiczenia wzmacniające   na kilku stacjach rozmieszczonych po obwodzie.

Trenowało dzisiaj także 4 bramkarzy, którzy pierwszą część zajęć zaliczyli razem z pozostałymi, a potem podczas gry  dwójkami zaliczali ćwiczenia skocznościowe.

Potem   zawodnicy przeszli do doskonalenia podań , a na końcu odbyła się gra na skróconym polu.

Jutro trening wyznaczono na godzinę 11.00.

tr