Aktualności
06.06.2015
Piłkarze po meczu z Katowicami: Byliśmy lepsi.
Trener i zawodnicy zgodnie ocenili, że było to w wykonaniu Arki bardzo dobre spotkanie. Podkreślił to także trener gospodarzy na pomeczowej konferencji. Arka była bliżej wygranej, zabrakło jednak celnego trafienia.
Paweł Abbott:
Byliśmy w tym meczu stroną przeważającą. Uważam, że ten mecz wyglądał tak dobrze jak te na początku rundy. Oczywiście niestety skuteczność nie była dostosowana do poziomu gry, którą zaprezentowaliśmy. Tego wykończenia zabrakło. Chcieliśmy wygrać i mieć lepsze humory przed wolnym.
Miałem dwie świetne okazje. Najpierw po podaniu od Marcjana ( Marcjanika – red) przyjąłem dobrze, uderzyłem nad bramkarzem, niestety zbyt lekko . W drugiej sytuacji po zagraniu od Marcusa uderzyłem na tzw. wślizgu i piłka otarła się o słupek. Cóż mogę dodać. Czasem trzeba mieć jednak trochę szczęścia... Umiejętności także, ale szkoda naprawdę tak dobrego meczu jak dzisiaj w naszym wykonaniu.
Niuanse decydują. Czasem dobrze się przyjmie, uderzy , a piłka nie wpada. Wiele razy po przypadkowym przyjęciu pada gol. Bramkarz rywali miał dzisiaj kilka dobrych interwencji, ale od tego jest .
Michał Nalepa:
Miałem super sytuację. Zawodnik Gieksy wracając wybił piłkę po moim strzale tuż przed linią. Ogólnie wszyscy uważamy zgodnie, że zagraliśmy dzisiaj w dość ciężkich przecież warunkach najlepszy mecz w tej rundzie. Super rozgrywaliśmy, mieliśmy mnóstwo sytuacji, byliśmy po prostu lepsi.. Znowu zabrakło jednak skuteczności.
Rywale pozwalali nam grać i nie stworzyli sami wielu sytuacji. Kilka strzałów na naszą bramkę oddali, ale nie zagrozili zbyt mocno lub Łukasz (Skowron-red) pewnie łapał piłkę.
Antoni Łukasiewicz:
Zgadzamy się ze słowami trenera o dzisiejszym meczu. Wszystko mieliśmy pod kontrolą. Oni nastawili się na kontry i szukali także szans po stałych fragmentach gry. Wszyscy dzisiaj stanęli na wysokości zadania. Dominowaliśmy w każdej strefie boiska, mieliśmy sporo sytuacji , włącznie z karnym. Szkoda, że nie wygraliśmy bo byłaby większa satysfakcja .
Jest nad czym pracować i co poprawiać do nowego sezonu. Teraz trochę odpoczniemy i trzeba wracać do ciężkiej pracy, aby jak najlepiej przygotować się do nowego sezonu.
Mamy obok Stomilu najwięcej remisów i pewnie gdyby je zamienić na zwycięstwa bylibyśmy w zupełnie innym miejscu. Piłka nie wybacza jednak błędów. Gdy się nie strzela w dobrych sytuacjach lub traci głupio bramki, wtedy nie wygrywa się spotkań. Te remisy mówią coś o postawie drużyny w tym sezonie. Stać nas na pewno na więcej. Sporo z tych spotkań powinno się zakończyć naszymi zwycięstwami.
rozmawiał: tr
Foto:
Copyright Arka Gdynia |