Wznowienie rozgrywek coraz bliżej. Nie dziwi więc, że wreszcie nasz zespól zaliczył zajęcia na głównej płycie.

W środę ze względu na warunki atmosferyczne zamiast na stadionie nasz zespól trenował w terenie oraz na salce. Dzisiaj nic nie stanęło na przeszkodzie , aby zapoznać się z trawą Stadionu Miejskiego.

Wciąż trwa rywalizacja mimo, że jak wspomniał na konferencji przed  rundą trener Grzegorz Niciński skład na mecz ma już w głowie.

Przebieg dzisiejszych zajęć oczywiście zawierał elementy, które w niedzielę powinny zafunkcjonować  w meczu z GKS Tychy.  Pechowcem mógł okazać się Michał Renusz, który jeden ze strzałów postanowił zakończyć efektownym uderzeniem przewrotką.  Ucierpiał przy upadku, ale mamy nadzieję, że wszystko na niedzielę będzie w jak najlepszym porządku .

Przypomnijmy, że z zawodników, których ma do dyspozycji trener Niciński w pierwszym meczu z powodu kartek pauzuje Łukasz Kowalski. Po atroskopii proces rehabilitacji przechodzi Glauber.

Przez najbliższe dwa dni nasz zespół zajęcia  przeprowadzi w godzinie rozpoczęcia niedzielnego meczu, czyli o 12.30.

  SPONSOR MECZU Z GKS TYCHY:

tr