W czwartek pod okiem sztabu trenerskiego z trenerem Łukaszem Radzimińskim na czele, młodzi piłkarze rezerw i drużyn juniorskich zaliczyli test wytrzymałościowy – tzw. beep test.

Było to badanie wydolności polegające na ciągłym biegu między dwoma punktami oddalonymi od siebie o 20 metrów. Zawodnik dostosowuje tempo biegu do sygnału akustycznego. Z każdym poziomem tempo biegu się zwiększa. Najlepsi osiągali 15 poziom.

Po dwóch dniach poświęconych badaniom czas teraz na wejście w treningi. Odbywać się będą raz dziennie, a w dniach od 2 do 7 lutego w ramach tzw. obozu dochodzeniowego dwa razy dziennie.

W 1 etapie jak przekazał nam trener Robert Wilczyński głównymi elementami będą podbudowa tlenowa i kształtowanie siły ogólnej.

Wczoraj podawaliśmy plan sparingów rezerw. 

tr