Po zwycięskim meczu z GKS-em Katowice nasi piłkarze podkreślali, że rywal postawił bardzo ciężkie warunki gry. Najważniejsze są jednak 3 punkty, które zostają w Gdyni!

Marcus da Silva (Arka):

- Nasz występ nie był może lepszy od tego, co zagraliśmy w Grudziądzu, ale przede wszystkim cieszymy się z tego co mamy, czyli z 3 punktów. Nie mieliśmy tyle posiadania piłki, ale była cały czas walka, zaangażowanie i determinacja. Z tego się wzięło nasze zwycięstwo.

Przy rzucie karnym patrzyłem trochę na bramkarza. Trochę też wiał wiatr w stronę, w którą uderzyłem. Strzeliłem spokojnie i wyszło bardzo dobrze.

Michał Nalepa (Arka):

- To był bardzo ciężki mecz, Katowice wysoko postawiły poprzeczkę. Mało było gry w piłkę, a więcej walki i biegania. Ogólnie druga połowa, moim zdaniem, była słaba w naszym wykonaniu. Cieszymy się przede wszystkim z tego, że mamy 3 punkty. Mecz może nie wyglądał najlepiej, ale wcześniej graliśmy ładniej i nie zdobywaliśmy punktów. Teraz może było słabiej, ale jest zwycięstwo.

Zagrożenie po atakach z prawej strony Katowic było faktycznie duże. Trener nas na to uczulał przed meczem. Cieszymy się, że nie straciliśmy bramki. Oni „szli” tą prawą flanką, ale nie udało im się nic strzelić.

rozmawiał: KK