W poniedziałek piłkarze Prokomu Arki Gdynia będą mieli dwa treningi. Zaczną od porannej wizyty w siłowni, a po południu zajęcia odbędą się na boisku. Wezmą w nich udział trzej nowi piłkarze, którzy dosłownie w najbliższych godzinach powinni podpisać kontrakty z Arką.
Pierwszy nową umowę na sezon 2007/2008 podpisał w Gdyni bramkarz Andrzej Bledzewski. To jednak nie koniec wzmacniania linii defensywnych. Od niedzieli jest w Gdyni grający ostatnio w drugiej Bundeslidze, w zespole Erzgebrige Aue, środkowy obrońca 32-letni Marcin Adamski. Wychowanek Floty Świnoujście ma za sobą występy w Lidze Mistrzów z drużyną Rapidu Wiedeń. Obrońcą jest także 25-letni Tomasz Brzyski, który poprzedni sezon spędził w Kolporterze Kielce. Trzecim nowym zawodnikiem, który ma się pojawić na dzisiejszym treningu jest były piłkarz Pogoni Szczecin i Górnika Łęczna 27-letni Michał Łabędzki.
- To nie będą testy, mam nadzieję, że cała trójka już w Arce zostanie, a kontrakty podpiszemy najprawdopodobniej we wtorek - powiedział nam trener Wojciech Stawowy.
Na tych transferach wzmocnienia Arki jednak się nie skończą. Nadal trwają rozmowy z Łukaszem Surmą z Legii Warszawa, nadal poszukiwany jest napastnik, a na liście kandydatów najwyższą pozycję zajmuje Marcin Chmiest z Odry Wodzisław.
Tymczasem ze starej kadry Arki kłopoty zdrowotne wykluczają z udziału w treningach trzech zawodników. Radosław Wróblewski powinien się wyleczyć do czasu rozpoczęcia (12 lipca) zgrupowania w Austrii, Krzysztof Przytuła walczy o taką możliwość, a już wiadomo, że na zgrupowanie nie pojedzie z kolegami Damian Nawrocik, którego w lipcu czeka operacja przepukliny w klinice w Niemczech.