Aktualności
28.09.2014
Pomeczowa konferencja: Zwycięstwo z dedykacją
Grzegorz Niciński (Arka):
- Był to dla nas bardzo trudny mecz. Po serii niepowodzeń przyjechaliśmy do naprawdę dobrej drużyny. Mecz może nie był szybki i dynamiczny, wygrał po prostu zespół, który strzelił bramkę. Byliśmy o tę bramkę lepsi. Obie drużyny miały swoje sytuacje, my swoją wykorzystaliśmy. Te punkty są dla nas bardzo ważne. W naszej sytuacji, gdy byliśmy na ostatnim miejscu, są naprawdę bezcenne.
Chciałem pochwalić chłopaków za grę, za wiarę. Po tym meczu myślę, że uwierzymy, że potrafimy grać w piłkę, bo mamy ku temu potencjał, a teraz powinno być już łatwiej.
Dedykuję to zwycięstwo wszystkim, którzy byli tutaj z nami, poprzedniemu sztabowi – Darkowi, Arminowi, to było nam bardzo potrzebne. Ja tylko popracowałem tydzień czasu i zgarnęliśmy trzy punkty, ale ja ich nie przypisuję sobie, ja tylko kontynuowałem naszą pracę.
Marcin Kaczmarek (Wisła):
- Gratuluję Grześkowi debiutu na tym szczeblu rozgrywek w charakterze pierwszego trenera. Nic dodać, nic ująć. Ten mecz tak się układał, że kto pierwszy strzeli bramkę, ma szansę na zwycięstwo. Stało się tak, że popełniliśmy bardzo duży błąd w defensywie, który Arka wykorzystała. My nie mieliśmy zbyt dużo argumentów, aby ten mecz wyrównać.
Samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie, my spodziewaliśmy się po sobie dużo lepszej gry. Niestety nie udało się i po serii meczów bez porażki przyszedł zimny prysznic. Szkoda, bo to jest taki moment, gdy kształtuje się i tabela i zespół. My nie byliśmy w stanie dziś potwierdzić, ze jesteśmy w bardzo wysokiej formie, choć wydawało się, że tak może być.
Jeszcze raz gratuluję Grześkowi, bo mam do niego bardzo duży szacunek – znamy się od dziecka, graliśmy razem w jednym zespole i uważam, że dla Arki to optymalne rozwiązanie.
notował: Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |