Aktualności
20.07.2014
Było żółto-niebiesko! Było wspaniale!
Po takim wydarzeniu powinno się napisać krótko: kogo nie było niech żałuje! Atmosfera III Spotkania Międzypokoleniowego na Górce przejdzie do historii i będzie czekać na …powtórkę za rok!
Relacja wideo w ARKA-TV
Wspaniała pogoda sprawiła, że teren byłego stadionu przy Ejsmonda „ z sercem” co przypomina napis na tablicy pamiątkowej, czyli słynną „Górką” ożyły od setek kibiców, którzy pojawili się w żółto-niebeskich barwach.
Byli wszędzie i głośnym dopingiem przypomnieli o tym jak bywało tu przed laty.
Dowodził nim i otworzył Spotkanie Mariusz Jędrzejewski , popularny "Megafon". Apelował do wszystkich o to aby nie zapominać o swoich korzeniach.
Nie zabrakło grona oldboyów , z których wielu grało na stadionie przy Ejsmonda.
Przedstawiciele 3 pokoleń kibiców odsłonili pamiątkową tablicę. Dla najmłodszej był to dzień szczególny gdyż był to dzień urodzin. Cała „Górka” odśpiewała jej 100 lat.
Na tablicy i okolicznościowej makiecie przygotowanej przez oldboyów , na czele z Waldemarem Michalskim, nie zabrakło podziękowań dla pokoleń , ale także w sposób szczególny dla trenera Jacka Dziubińskiego, który walczy z ciężką chorobą.
Przed prezentacją drużyny głos zabrał Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek , który wspomniał, że cieszy nie tylko dzień teraźniejszy i piękny nowy Stadion Miejski, ale także dbałość i szacunek dla tradycji, którą w ten sposób kultywują kibice.
Z kolei także w krótkich przemówieniach Prezes Wojciech Pertkiewicz i dyrektor sportowy Czesław Boguszewicz zapewnili, że zespół musi okazać się godny swoich kibiców i będzie walczył w nowym sezonie o każdy punkt.
Ile będzie tych zbieranych „po 3”? – Prezes ma nadzieję, że ich suma da wymarzony awans . Przy okazji nie zabrakło pozdrowień także dla Jacka Dziubińskiego oraz Michała Globisza i Zbigniewa Strzeleckiego.
Cieszy, że w dobrej formie wśród oldboyów był z nami Jacek Pietrzykowski. Wszystkim życzymy jeszcze raz zdrowia. Także Jackowi Kaszubowskiemu, który stał się wczoraj jedną z ofiar szaleńca na sopockim „Monciaku”.
Potem rzecznik Klubu Tomasz Rybiński, który jako spiker żegnał stadion przy Ejsmonda, przystąpił do prezentacji nowego zespołu w sezonie 2014/15.
Na specjalny podest przygotowany przez kibiców wchodzili wywoływani zawodnicy, a potem trenerzy.
Nie trzeba dodawać, że wszyscy witani byli gorąco, ale szczególnie owacyjnie Krzysztof Sobieraj i „starzy” znajomi, którzy powrócili, a więc Łukasz Kowalski i Bartosz Ława.
Wśród trenerów co zrozumiałe byli to Grzegorz Niciński i Jarosław Krupski, a więc piłkarze którzy grali jeszcze na Ejsmonda.
Trener Dariusz Dźwigała poczuł jaka atmosfera towarzyszyć będzie jego drużynie w rozgrywkach.
Potem była efektowna oprawa, wspólne zdjęcia, autografy i wywiady.
Po 22.00 na gdyńskim bulwarze nadmorskim nastąpiła „dogrywka” w postaci odpalenia rac . Pojawiły się na odcinku od gdyńskiego Akwarium, przez marinę, śródmiejską plażę i wzdłuż całego bulwaru.
Oby po takiej oprawie i uroczystym powitaniu sezonu okazał się on równie efektowny jak dzisiaj.
Wszystkim którzy przyczynili się do przeprowadzenia dzisiejszej imprezy GORĄCE ŻÓŁTO- NIEBIESKIE PODZIĘKOWANIA!
tr
Copyright Arka Gdynia |