Jeśli jest się w przededniu meczu z Panathinaikosem, to nawet jeśli ma mieć on charakter towarzyski, trzeba mieć pomysł na powstrzymanie i próbę nawiązania równorzędnej walki z najbardziej utytułowaną grecką drużyną. Dlatego dziś Dariusz Dźwigała postanowił przećwiczyć ze swoimi podopiecznymi elementy, które mogą być największymi atutami Arki w starciu z ateńczykami.

Po solidnej rozgrzewce, która konieczna jest nawet w tak iście tropikalnych warunkach, jakie dziś panowały nad Bałtykiem, trener Dźwigała przez blisko pół godziny tłumaczył zawodnikom poustawianym na całym boisku, jakiej gry się po nich spodziewa i jakie zagrania powinny być sposobem na Panathinaikos. Jeśli "Arkowcy" wezmą sobie mocno do serca wskazówki od swojego szkoleniowca, jutro powinniśmy widzieć sporo gry na jeden kontakt i urozmaiconych form ataku.

Kolejne pół godziny żółto-niebiescy spędzili na ćwiczeniu stałych fragmentów gry. W spotkaniach z tak klasowym rywalem najsilniejszą bronią gdynian mogą być pomysłowo i dokładnie rozegrane rzuty wolne i rożne, więc nie można się dziwić dużej uwadze poświęconej właśnie na te elementy.

Na treningach żółto-niebieskich nie zmienia się jedno – lista piłkarzy trenujących indywidualnie za linią boczną boiska. Nadal pozostają nimi Marcus da Silva i Michał Szubert. Regularnej rotacji ulega natomiast kadra ćwiczących w normalnym trybie. Dziś do tej grupy dołączył Paweł Abbott – napastnik, który w ostatnich latach związany był z Zawiszą Bydgoszcz i w wydatny sposób przyczynił się przed rokiem do awansu tej drużyny do Ekstraklasy. My nie mielibyśmy nic przeciwko temu, aby podobną rolę Abbott odegrał w Arce w nadchodzącym sezonie.

Obok Abbotta pełnoprawnym piłkarzem Arki mógł się poczuć Łukasz Skowron, którego umiejętności nie od dziś zna Dariusz Dźwigała, a które teraz będzie chciał zademonstrować w naszym klubie. Jak już informowaliśmy, Skowron związał się z Arką rocznym kontraktem. Aby jednak móc strzec dostępu do naszej bramki, były golkiper Jagiellonii Białystok będzie musiał wygrać rywalizację z Jakubem Miszczukiem, który także podpisał nową umowę z Arką. Pozostaje sobie życzyć, aby rywalizacja na tej pozycji pozytywnie wpływała na formę naszych bramkarzy.  

SPONSOREM MECZU JEST TOYOTA ANRO TRADE

 PARTNER WYDARZENIA

Arkadiusz Skubek