Mateusz Szwoch:

- Zagłębie było od nas dzisiaj lepsze piłkarsko i w organizacji gry. Mimo to uważam, że wygrali trochę za wysoko, a wynikiem 3:0 niemal przesądzili sprawę awansu do finału. W rewanżu oczywiście będziemy walczyć, bo jak się wychodzi na boisko, to nikt nie myśli o wyniku z pierwszego meczu, tylko walczy na 100%.

Lubin, w porównaniu do naszych rywali w lidze, bezlitośnie wykorzystał nasze błędy. Tacy piłkarze jak Piech czy Abwo pokazali swoje doświadczenie i wysokie umiejętności i zapewnili Zagłębiu dziś wygraną.

Paweł Oleksy:

- Niestety nie było mi dane dzisiaj dokończyć meczu. Odnowiła mi się kontuzja i wygląda na to, że znów czeka mnie przerwa. Mam nadzieję jednak, że będzie mi jeszcze dane zagrać kilka spotkań w tej rundzie – to się jednak okaże po powrocie do Gdyni.

Co do meczu, to uważam, że sposób rozgrywania przez nas piłki nie wyglądał źle. Zagłębie zagrało jednak dziś bardzo cierpliwie, czekało na swoje szanse i je wykorzystało. Paradoksalnie, wszystkie bramki zdobyli z szybkich ataków, a przecież to oni byli gospodarzem w tym meczu.

Szkoda, że ten mecz skończył się tak wysokim wynikiem. Niemniej w rewanżu nie będziemy mieli już nic do stracenia i zagramy o zwycięstwo, a na ile to wystarczy, to się okaże.

rozmawiał: Arkadiusz Skubek

Foto: Tomasz Folta(www.zaglebie.com)