Mijający tydzień nie daje kibicom Arki zbyt długo fetować kolejnych udanych wyników. Najpierw nasz zespół wywalczył 3 punkty na trudnym dla nas terenie w Świnoujściu (dopiero pierwsza wygrana w lidze na terenie Floty), a potem we wtorek zafundował wszystkim dramatyczne spotkanie pucharowe. Po dogrywce Arka wygrała 3:2 i po raz czwarty w historii awansowała do półfinału.

Nasi zawodnicy i trener podkreślają, że nie kalkulują, ale także nie wybiegają daleko w przyszłość. Trudno dziś, bowiem nie wyobrazić sobie lepszego scenariusza dla zakończenia obecnego sezonu jak występ w finale Pucharu Polski i awans do Ekstraklasy... A wszystko w 85 rocznicę założenia Klubu oraz w 35-tą  zdobycia Pucharu Polski.

Na te ewentualne sukcesy muszą złożyć się jednak poszczególne cegiełki, jakimi są w budowaniu tych dwóch wyzwań kolejne mecze. Takim będzie sobotnia potyczka z Sandecją Nowy Sącz. Nie może nikogo usypiać , ani porażka 0:5 w meczu pucharowym z Zagłębiem, ani świetny bilans spotkań jaki ma nasz zespół z rywalem. Na początku tej rundy Sandecja udowodniła, że stać ją na sprawienie niespodzianki. Najpierw pokonali GKS Katowice u siebie 1:0, zremisowali w Legnicy 2:2, a z liderem z Łęcznej przegrali praktycznie w samej końcówce prowadząc 1:0. To pokazuje, że nasz zespół musi przygotować się na nieobliczalnego rywala.

Wiadomo, że po meczu z Miedzią zabraknie Marcusa da Silvy. Za kartki pauzować będzie Kamil Juraszek. Do dyspozycji powinni być już Michał Rzuchowski oraz Sławomir Cienciała, który karę 2 spotkań za czerwoną kartkę ma tylko w rozgrywkach pucharowych. Wobec dobrej dyspozycji Kuby Miszczuka „problemem” nie jest obsada bramki. To spotkanie jak pokazuje piłkarskie CV jest kolejnym meczem Arkadiusza Aleksandra, w którym mierzy się ze swoim poprzednim klubem. „Alek”, który trafiał wcześniej w meczach z Flotą i Sandecją ma szansę po raz kolejny pogrążyć swój były klub. Jak jednak sam podkreśla, a co pokazał mecz w Świnoujściu nie ważne jest, kto strzela, ale 3 punkty i zwycięstwo Arki.

Bilans spotkań w ostatnich 3 sezonach jest dla Arki korzystny. Po pierwszej porażce Arki 0:3 z udziałem.. Arkadiusza Aleksandra (3 trafienia…), w kolejnych meczach górą była Arka. W ostatniej potyczce jesienią w Nowym Sączu bramki dla Arki zdobywali Marcus – 2 oraz Aleksander.

Sezon 2011/2012 (I liga):

Sandecja - Arka 3:0
Arka Gdynia - Sandecja 2:0 (Kuklis, Ivanovski)

Sezon 2012/ 2013 (I liga):
Arka - Sandecja 3:0 (Marcus, Tomasik, Szwoch)
Sandecja - Arka 1:2 (Kuklis, Surdykowski)

Sezon 2013/2014 (I liga):
Sandecja - Arka 0:3 (Marcus 2, Aleksander)

Bilans: 4 zwycięstwa Arki  , 1 Sandecja , bramki: 10-4

Dziś nasz zespół przeprowadził trening zamknięty na murawie Stadionu Miejskiego. Czekała  tam na nich niespodzianka w postaci koszyka z cukierkami od  fanek.

To nagroda za ostatnie zwycięstwa!

Dziękujemy!

tryb