Nasz sztab szkoleniowy zadowolony z pierwszego tygodnia zajęć  nie odpuszcza i w kolejnym etapie przygotowań podczas tzw. pierwszego obozu dochodzeniowego skupia się na kolejnych elementach budowania formy zawodników.

Jak wspominaliśmy wczoraj treningi odbywają się 3 razy dziennie. Pierwsza grupa zawodników wyznaczona przez sztab szkoleniowy zaczyna zajęcia o godz. 7.30 , potem drugi trening zaczyna się o 10.30, a kolejny o 15.30. Celem zajęć jest budowanie wytrzymałości siłowej i szybkościowej.

Zespół rozegra także 2 sparingi. Jutro o godz. 16.00 w Pobierowie z Pogonią. Ponownie będzie można zobaczyć to spotkanie dzięki transmisji live w internecie.  Z kolei w sobotę 1 tydzień „obozowy” zakończy sparing z Wisłą Płock w Cetniewie o godz. 15.00.

Dziś nasz zespół w południe na sztucznym boisku GOSiR  skupił się na wyznaczonych przez trenerów grach zadaniowych .  Po nich nie zabrakło  także treningu biegowego.

Po południu na siłowni  dominowały stacje kształtujące  sprawność ogólną. Było ich w sumie 15.

Mimo minusowych temperatur i  ciężkiej pracy w naszym zespole panuje dobra atmosfera. Do najbardziej zadowolonych od tego tygodnia należy niewątpliwe Jakub Miszczuk, który do treningów i zespołu wrócił wczoraj po wielu tygodniach przerwy. Dla Kuby to niemal jak ponowne "wejście" do drużyny.

Kuba jest bardzo zadowolony z powrotu do drużyny i pełen zapału do pracy:

W poprzednim tygodniu przechodziłem  ostateczne badania i dostałem zgodę na treningi bez żadnych ograniczeń. Nic mnie nie boli, czuję się bardzo dobrze i mam nadzieję, że wkrótce pokażę się także na boisku podczas sparingu.  Okres przerwy był dość długi, niemal pół roku od operacji. Obok rehabilitacji miałem jednak zapewniony także typowy trening bramkarski . Teraz potrzebny mi jest czas na trening z zespołem. Nie mam żadnej blokady psychicznej , żadnych zahamowań i będę dawał z siebie 100 procent. Zespół przyjął mnie ponownie bez żadnego "wkupnego". To mam już za sobą i teraz myślę tylko o treningu.

Jutro, gdy zespół rano wyjedzie na sparing, on pozostanie na zajęciach indywidualnych, a potem z zespołem rezerw. Życzymy mu szczególnie wytrwałości i powodzenia w dochodzeniu do formy!

Z pierwszym zespołem trenują od początku przygotowań Robert Sulewski, Radosław Robakowski i Michał Nalepa. Ten ostatni powinien jutro podczas sparingu dostać szansę gry i pokazania swoich umiejętności.

tr