Aktualności
30.10.2013
Przed sobotnim meczem: Optymizm i mobilizacja w Gdyni oraz w Chojnicach.
Po wolnym wtorku dziś o 15.30 Arka rozpoczęła przygotowania do meczu określanego, jako derby Województwa Pomorskiego z Chojniczanką Chojnice.
Po udanym dwumeczu wyjazdowym Arki do Łęcznej i Niepołomic w obozie żółto-niebieskich panuje umiarkowany optymizm. Sami zawodnicy tonowali nastroje po wysokiej wygranie z Puszczą widząc w grze jeszcze sporo do poprawienia . Mówił o tym m.in. Piotr Tomasik – strzelec dwóch bramek z Puszczą:
- Każde zwycięstwo buduje, ale żeby ten wynik nie okazał się złudny, bo ta wygrana rodziła się w bólach. Najważniejsze, że małymi kroczkami zbliżamy się do czołówki .
Dziś trenowało 25 zawodników . Wciąż indywidualne zajęcia ma Michał Marcjanik, który leczy uraz mięśnia.
Z zespołem trenował dziś młody bramkarz Pomorza Potegowo (rocznik 1993) Patryk Kotłowski.
Trener Jarosław Krupski miał więc do dyspozycji 4 bramkarzy.
Dzisiejszy trening po raz pierwszy po zmianie czasu kończył się przy sztucznym oświetleniu.
Część zawodników skończyła go kilka minut wcześniej , pozostali zakończyli zajęcia intensywną gierką.
Potem wszyscy udali się na analizę ostatniego meczu z Puszczą.
Dla naszego zespołu mecz z Chojniczanką to szansa na potwierdzenie zwyżkującej formy, na co także wskazali kibice w naszej ankiecie. Seria dobrych występów na koniec rundy, w tym mecze u siebie powinny dać dobrą pozycję wyjściową przed wiosennymi meczami.
Piłkarze liczą na wsparcie swoich Kibiców, czego dali dowód także dzisiaj przed treningiem biorąc udział w nagraniu specjalnego zaproszenia na mecz.
Mobilizuje się Arka i jej Kibice. Podobne nastroje są w obozie naszego sobotniego rywala.
W wywiadzie dla Sportowefakty.pl bramkarz Chojniczanki Rafał Misztal zapewnia, , że zamierzają w Gdyni powalczyć o 3 punkty:
Dla nas teraz każdy mecz jest ważny. Wiemy, jaki jest ścisk w tabeli i zdajemy sobie sprawę z tego, że liczy się każdy punkt przed przerwą zimową. Podejdziemy do tego meczu, jak do każdego innego z determinacją i wiarą w zwycięstwo. Ale wiemy, że to bardzo ważne spotkanie dla kibiców obydwu klubów. Na trybunach na pewno nie będzie, jak na pikniku. Chojnicka drużyna zrobi na pewno wszystko, żeby przerwać tę passę remisów i zainkasować upragnione trzy punkty, nawet na tak gorącym terenie, jak w Gdyni.
W podobnym tonie na stronie oficjalnej Chojniczanki wypowiada się Robert Bednarek, były zawodnik Arki :
Z Arką nie jesteśmy na straconej pozycji i możemy powalczyć z nią jak równy z równym. Co prawda Gdynianie wyszli z dołka i wysoko wygrali z Puszczą, ale mecz meczowi jest nierówny. Jedziemy po trzy punkty, jednak każdą zdobycz trzeba będzie szanować.
Trwa więc mobilizacja obu stron. Najważniejsze jest jednak to co zaprezentują zawodnicy na murawie. Nasz zespół jutro trenuje ponownie o godz. 15.30, a w piątek 1 listopada zajęcia zaplanowano na godzinę 10.00.
tr
Copyright Arka Gdynia |