Aktualności
11.09.2013
Deszcz nie zmienił planów treningowych przed Miedzią. Czekamy na nowych fanów!
Gdy dziś koło południa w Gdyni spadły dość obfite opady deszczu, pod znakiem zapytania stanął trening na murawie bocznego boiska GOSiR. Te obawy okazały się niepotrzebne, bo warunki na płycie okazały bardzo przyzwoite i można było przeprowadzić zajęcia zgodnie z planem. Arka na boisku pojawiła się o godz. 17-ej.
Po tradycyjnym już wtorku z dużymi obciążeniami, w środę zespół trenera Sikory mógł skupić się na ćwiczeniach typowo piłkarskich. Trenerzy zaserwowali zatem swojej drużynie sporą dawkę gier zadaniowych oraz urozmaicony trening strzelecki. Na bramki uderzano bowiem zarówno z dystansu, jak i z bliższej odległości, a także z lewego i prawego skrzydła.
Trening strzelecki do wyzwanie nie tylko dla zawodników z pola, ale również dla bramkarzy. Dziś skład trenujących golkiperów był dokładnie identyczny jak we wtorek, czyli Kamola, Kędra, Olszowiec i Piotrowski. Cała czwórka młodych bramkarzy mogła się wykazać broniąc kilkadziesiąt strzałów w zdecydowanej większości starszych kolegów z pierwszej drużyny. Wśród strzelających dziś zabrakło obecnego jeszcze wczoraj Damiana Matysa, ale pojawili się inni zawodnicy z zespołu rezerw. Byli nimi Robert Sulewski i Michał Nalepa.
Wczoraj informowaliśmy, że do końca zajęć nie dotrwali Jarzębowski i Jamróz. Dziś ta dwójka trenowała indywidualnie, ale ich obecność na treningu może świadczyć o tym, że ich dolegliwości nie są nadzwyczaj poważne i do soboty, do meczu z Miedzią będą do dyspozycji Pawła Sikory.
Z jakim nastawieniem po przymusowej przerwie od ligi wracają do gry nasi zawodnicy, przekonamy się na czwartkowej tradycyjnej konferencji prasowej.
Przypominamy kibicom, że wszyscy nowi fani spotkanie z zespołem z Legnicy mogą zobaczyć za symboliczną złotówkę! Czekamy na nowych fanów!
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |