Dziś żółto - niebiescy po raz drugi w tym sezonie zagrają w Łodzi o ligowe punkty. Przeciwnikiem będzie Łódzki Klub Sportowy, który ewidentnie Arce nie leży. Jednak mimo licznych ubytków kadrowych zawodnicy zgodnie twierdzą: interesuje nas tylko zwycięstwo!

Jak doskonale wiemy, Arka przegrała dwa ostatnie spotkania. Kolejno, z Dyskobolią Grodzisk Wlkp. 1:2 oraz z GKS Bełchatów 1:3, w dodatku tracąc bardzo ważnych zawodników. Olgierd Moskalewicz w wyniku kontuzji stawu skokowego najprawdopodobniej zakończył już występy w tym sezonie, a Łukasz Kowalski musi odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek (w jego miejsce wskoczy Kalousek). Ponad to z powodu kontuzji do kadry nie załapali się: Ireneusz Kościelniak i Grzegorz Pilch.

Mimo zawężonego pola manewru, Wojciech Stawowy zapewne wystawi skład podobny do jedenastki, która rozpoczęła mecz z Bełchatowem. Kto wie czy nie nastąpi zmiana na środku obrony. Grzegorz Jakosz ostatniego meczu nie zaliczył do udanych więc do gry pali się już Paweł Weinar.

Co prawda ŁKS zajmuje 9. miejsce w tabeli, ale ostatnio przechodzi wyraźny kryzys formy. Najlepszym tego świadectwem jest jeden zdobyty punkt w czterech ostatnich meczach i bilans bramkowy 2-6. Właśnie w tych statystykach szukamy szans na powodzenie w dzisiejszym meczu i liczymy, że Arkowcy przerwą nie najlepszą passę bez zwycięstw na wyjeździe.

Orange Ekstraklasa - 27. kolejka:

ŁKS Łódź – Arka Gdynia

Sobota, 12 maja, godzina 18:00
Łódź, Al. Unii Lubelskiej 2


Przewidywane składy:

ŁKS: Wyparło – Marciniak, Kłos, Hajto, Przybyszewski – Opsenica, Wilk, Kizys, Leszczyński, Madej, Arifović.

Arka: Witkowski – Kalousek, Sobieraj, Weinar, Sokołowski – Mazurkiewicz, Karwan, Ława – Wróblewski, Dziedzic, Wachowicz.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa)