Środa nie dostarczyła żadnych nowych informacji w kwestii nowych twarzy na treningach Arki. W zajęciach wzięło udział 22 zawodników, a wśród nich grupa piłkarzy testowanych, których widzieliśmy już na wcześniejszych treningach.

Dość nietypowy przebieg miały pierwsze, poranne zajęcia przeprowadzone na sztucznej murawie Narodowego Stadionu Rugby. Na obiekcie pojawiła się bowiem wycieczka drugoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 21 z Gdyni. Jeden z ostatnich dni roku szkolnego postanowiono wykorzystać na zwiedzanie gdyńskich obiektów sportowych: stadionu piłkarskiego, hali widowiskowo-sportowej oraz stadionu rugby.

Tak się złożyło, że w trakcie wizyty na tym ostatnim obiekcie, swój trening odbywał zespół Arki, więc nadarzyła się idealna okazja do bliższego spotkania z naszymi zawodnikami. Trener Sikora oczywiście nie miał nic przeciwko, dlatego uczniowie mogli zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia z piłkarzami i zebrać od nich autografy.

Po południu, podobnie jak wczoraj, trener Sikora zorganizował ćwiczenia, które umożliwiają ocenę możliwości kandydatów do gry w żółto-niebieskich barwach. Po rozgrzewce poprowadzonej przez trenera Wilczyńskiego, piłkarze podzielili się na grupy, w których wymieniali podania na jeden kontakt po obwodzie okręgów. Kilkanaście minut później zaordynowano ćwiczenie z gry w ataku, również na jeden kontakt. Krótkie rozgranie piłki, podanie za plecy obrońców i wykończenie strzałem w sytuacji sam na sam z bramkarzem – oto sposób na prostą weryfikację umiejętności zawodnika.

Ostatnim elementem popołudniowego treningu była gra wewnętrzna na zawężonym polu gry. To ćwiczenie jest najbliższe meczowej rzeczywistości, dlatego Sikora w towarzystwie współpracowników bardzo uważnie obserwowali poczynania wszystkich zawodników. Jutro będzie do tego mniej okazji, bo po porannej wizycie na siłowni, drugi trening będzie biegowy – piłkarze będą pokonywać bowiem kilkukrotnie dystans sześciuset metrów w odpowiednich interwałach.

Arkadiusz Skubek