TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

08.05.2007

Lot lidera nad morze

Kibice w Gdyni będą świadkami jednego z dwóch najciekawszych spotkań 26. kolejki Orange Ekstraklasy. Na obiekcie przy ul. Olimpijskiej i na stadionie Wisły w Krakowie zagrają dwaj pretendenci do tytułu mistrza Polski w tym sezonie. Nad morze wybiera się ekipa GKS-u Bełchatów, która mecz z Arką traktuje na tyle poważnie, że na miejsce dotrze drogą lotniczą.

Poza tym nadzwyczaj rzadko stosowanym w naszej lidze sposobem podróżowania, o randze tego meczu świadczy także krótkie zgrupowaniem w Spale, które zaplanował dla swoich podopiecznych trener Orest Lenczyk. Szkoleniowiec górniczej drużyny może ponadto cieszyć się z zdrowia, które nie opuszcza jego podopiecznych. Jedynym wyjątkiem jest w tej grupie Grzegorz Fonfara, wciąż zmagający się z kontuzją.

O takim szczęściu nie może mówić Wojciech Stawowy. W Arce odpadli mu już dwaj kluczowi zawodnicy; do wcześniej kontuzjowanego Krzysztofa Przytuły, we wtorek dołączył kapitan gdyńskiej jedenastki Olgierd Moskalewicz. Popularny „Olo” zszedł pod koniec meczu w Grodzisku w wyniku urazu jakiego doznał po starciu z rywalem. Pierwotnie wydawało się, że to nic poważnego i Olgierd będzie mógł zagrać w meczu z liderem. Niestety uraz stawu skokowego okazał się znacznie poważniejszy i istnieje duże prawdopodobieństwo, że Ola w akcji w tym sezonie już nie zobaczymy. W meczu rezerw poważnej kontuzji doznał także Ireneusz Kościelniak, ale z jego usług trener korzystał dotychczas bardzo rzadko, więc trudno brak tego obrońcy rozpatrywać w kategoriach znaczących osłabień.

Wszystko więc przemawia więc za drużyną z Bełchatowa. Wszystko z wyjątkiem statystyki. GKS w swojej historii pięciokrotnie gościł w Gdyni i jeszcze nigdy nie wygrał; mało tego – nie strzelił nawet jednego gola! Bełchatowianom nadarza się więc doskonała okazja do przełamania tej fatalnej dla nich passy, ale Arka na pewno im tego nie ułatwi. W ostatnich dwóch meczach przed własną publicznością żółto-niebiescy zdobyli aż dziewięć goli, więc jeśli nawet gospodarze bramki stracą, będą liczyli na to, że uda im się o jedną więcej zdobyć. W Gdyni zapowiada się znakomite widowisko!

Arka Gdynia – GKS Bełchatów / śr 09.05.2007 godz. 19:00

Przewidywane składy:

Arka Gdynia: Witkowski – Kowalski, Sobieraj, Jakosz, Sokołowski - Wróblewski, Karwan, Mazurkiwicz, Ława, Dziedzic - Wachowicz.

GKS Bełchatów: Lech - Kowalczyk, Cecot, Pietrasiak, Popek – Boguski, Jarzębowski, Strąk, Garguła – Chwalibogowski, Costly.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

Skubi







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia