Aktualności
09.05.2013
Arki Gdynia cztery razy raz po raz.
Ewentualna wygrana żółto-niebieskich z Miedzią przedłużyłaby serię gdynian do czterech zwycięstw z rzędu. Podopieczni Pawła Sikory podzielili się jednak punktami z rywalami. Co nie zmienia faktu, że Arka nie przegrała już czwartego kolejnego spotkania. Także w czwartym kolejnym meczu bramkę strzelił Surdykowski, który ostatnio jest na fali. Swój festiwal strzelecki rosły napastnik rozpoczął z Polonią Bytom, kontynuował z Sandecją Nowy Sącz, GKS Tychy i przedłużył w Legnicy.
Gdynianie w czwartej kolejce z rzędu strzelili przynajmniej jedną bramkę. Szukając kolejnych tropów związanych z liczbą cztery, od razu na myśl przychodzą dwa nazwiska w Arce. Michał Szromnik i Krzysztof Sobieraj. Nie wiadomo, ile mają w sobie z talizmanów, a ile w tym wszystkim zwykłego zbiegu okoliczności, nie mniej gdy z Polonią rozpoczęli mecz od pierwszej minuty, miejsca już nie oddali i gdynianie od tej pory nie przegrali.
Ale nie dla wszystkich piłkarzy Arki "czwórka" okazała się zwycięska. Pod koniec pierwszej połowy żółtą kartką ukarany został Marcin Radzewicz. A, że było to jego czwarte upomnienie w sezonie, "Radza" opuści sobotni mecz z Okocimskim Brzesko.
Copyright Arka Gdynia |