Aktualności
08.05.2013
Piłkarze po meczu: Zabrakło kropki nad "i"
Radosław Pruchnik:
- Nie jesteśmy zadowoleni z tego punktu. Mieliśmy osłabionego rywala, Miedź praktycznie nie istniała, ale zabrakło nam zwyczajnie szczęścia. Przewyższaliśmy gospodarzy kulturą gry, konstruowaliśmy fajne akcje i nie udało się nam postawić tej przysłowiowej kropki nad „i”. Pierwsza połowa była bez historii, ale w drugiej osiągnęliśmy dużą przewagę. Niewiele zabrakło do zdobycia tej drugiej, zwycięskiej bramki – bliski był tego Surdykowski, ale sfaulował go Mowlik i zobaczył czerwoną kartkę. Niestety sędzia Małek nie odgwizdał ewidentnej ręki w polu karnym gospodarzy, a gdyby nie to zagranie, Kuklis strzelałby do „pustaka”. Zagraliśmy naprawdę dobry mecz i żałuję, że wracamy tylko z jednym punktem.
Piotr Tomasik:
- Pogoda nie pozwoliła na dobrą grę od samego początku. Na drugą wyszliśmy mocno zmotywowani, ale dostaliśmy głupią bramkę i musieliśmy gonić. Po wyrównaniu mogliśmy strzelić kolejnego gola, ale nie chciało wpaść. Próbowaliśmy grać obydwoma skrzydłami, posyłaliśmy sporo dośrodkowań w pole karne – bez skutku. Remis uznaję mimo wszystko za sprawiedliwy.
Na pewno bardziej mogą się z niego cieszyć gospodarze, bo w samej końcówce zepchnęliśmy ich pod samą bramkę. Miedź ratowała się wybijaniem piłki po autach. Myślę, że zabrakło nam po prostu odrobiny czasu, żeby wygrać ten mecz.
Rozmawiał: Arkadiusz Skubek
foto: www.miedzlegnica.eu
Copyright Arka Gdynia |