Aktualności
12.04.2013
Odrobina wiosny
To był zdecydowanie najcieplejszy trening Arki w tym roku. Do Gdyni wreszcie zawitały nieco wyższe temperatury i można było cieszyć się namiastką wiosny. Takie okoliczności od razu lepiej wpływają na samopoczucie piłkarzy, a to dobrze wróży przed jutrzejszym starciem z liderem.
Blisko półtoragodzinny trening rozpoczął się rozgrzewką indywidualną, a po kilkunastu minutach zawodnicy podzielili się na sześcio- i siedmioosobowe grupy, które grały w tradycyjnego dziadka.
Kolejnym punktem piątkowych zajęć były ćwiczenia… ze szczypiorniaka. To nie pierwsza taka sytuacja, że elementy piłki ręcznej są wplatane w treningi żółto-niebieskich, bo dzięki nim można wypracować umiejętność wzajemnego zrozumienia i odnajdywania się na boisku.
Kilkanaście minut później trener Wilczyński wziął pod swoją opiekę wszystkich defensorów i przeprowadził z nim kilka zajęć typowych dla zawodników formacji obronnej. W tym samym czasie pozostała grupa zawodników doskonaliła sobie elementy gry ofensywnej, ale bez strzału na bramkę. Najistotniejsze było wychodzenie na pozycję, zagranie na jeden kontakt, dokładność rozegrania i właściwy timing.
Dzisiejsze zajęcia zakończyły stałe fragmenty gry. Nie od dziś wiadomo, że to one odgrywają kluczową rolę w dzisiejszej piłce i to po rzutach wolnych i rożnych pada najwięcej bramek, więc przykładanie do nich jak największej wagi, nikogo już nie może dziwić.
W treningu uczestniczyli dziś wyłącznie zawodnicy brani pod uwagę przy ustalaniu składu na jutrzejsze spotkanie. Z tego powodu zabrakło Szromnika, Kamoli, Sulewskiego, Bartlewskiego i Dettlaffa. Ci piłkarze zapewne wzmocnią zespół rezerw w kolejnym meczu trzeciej ligi. Z powodów zdrowotnych nie trenowali natomiast Jankowski i Gałecki.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |