Aktualności
28.02.2013
Testy szybkościowe, analiza i boisko.
Badania wydolnościowe i szybkościowe to główny element podsumowujący przygotowania jakie w przerwie zimowej przechodził nasz zespół. Te pierwsze odbyły się we wtorek, dzisiaj natomiast na hali la sztab szkoleniowy podobnie jak to było w styczniu zgromadził zawodników, którzy musieli zaliczyć kilka serii szybkościowych.
Najpierw niezbędna była rozgrzewka, której podobnie jak próbom szybkościowym obok sztabu szkoleniowego przyglądał się także wiceprezes ds. sportowych Michał Globisz.
Potem zawodnicy zgromadzili się przed wytyczonymi przez urządzenia pomiarowe torami.
Wyniki pod okiem trenera przygotowania motorycznego i diagnostyki Wojciecha Ignatiuka notował trener Robert Wilczyński.
Testy były wykonywane w kilku seriach na dystansach: 5,10, 15 i 30 metrów. Były to testy "z miejsca" i tzw "nabiegu". Jak przekazał nam trener Wojciech Ignatiuk najlepszy wynik uzyskany w takich warunkach nie musi świadczyć o tym, że dany zawodnik będzie także najszybszy na boisku. Tam liczy się także prowadzenie piłki. Podał także m.in. przykład ... Cristiano Ronaldo, który podobne testy zaliczał podczas próby ze sprinterem w Hiszpanii. Na "prostej" CR7 był wolniejszy, w momencie gdy dołożono fregmenty dryblingu nie było wątpliwości, kto jest lepszy...
My mamy więc nadzieję, że niezależnie od wyników dzisiejszych testów piłka nie będzie "ograniczać" nie tylko szybkości naszych zawodników, ale także będzie ich "słuchać" i często wpadać do siatki rywali.
Po testach drużyna zaliczyla ćwiczenia stabilizacyjne na matach,
a potem zaliczyła zajęcia teoretyczne na salce konferencyjnej.
Po południu odbył się trening na boisku rugby. Dominowało doskonalenie stałych fragmentów gry. Dziś indywidualne zajęcia mieli jeszcze leczący urazy mieśniowe Paweł Wojowski i Paweł Brzuzy. W popołudniowym treningu nie bral już także udziału Dariusz Formella, który w dniu dzisiejszym został zawodnikiem Lecha. Młodemu zawodnikowi życzymy powodzenia w dalszej karierze.
tr
Copyright Arka Gdynia |