Aktualności
09.01.2013
Pierwsze zimowe wzmocnienie Arki.
Arka wypożyczyła z Pogoni Szczecin Łukasza Zwolińskiego. 19-letni napastnik jest pierwszym zimowym nabytkiem gdynian. Obecnie priorytetem klub jest pozyskanie prawego obrońcy i prawego pomocnika. Kandydaci do gry na tych pozycjach pojawią się na Narodowym Stadionie Rugby w najbliższą sobotę.
- Negocjacje z Pogonią zakończyły się tak jak chciałem. To napastnik, którego nam brakuje. Mocny fizycznie, potrafi wykończyć akcje, dobrze gra głową - mówi nam Paweł Sikora, trener piłkarzy Arki.
Łukasz Zwoliński 24 lutego skończy 20 lat. Mierzy 184 centymetry. Jest wychowankiem KP Police. W Pogoni grał od 2010 roku. W ekstraklasie zagrał tylko 60 minut w ekstraklasie, ostatniej jesieni, w meczu z Jagiellonią. W Szczecinie mógł się wykazać głównie w III-ligowych rezerwach, dla których w 13 meczach strzelił pięć goli. Piłkę do siatki posyłał głównie w meczach z trójmiejskimi drużynami. Arce dwa strzelił dwa gole, a spotkaniach z Lechią II i Bałtykiem zaliczył po jednym trafieniu.
W I lidze Zwoliński na razie wystąpił tylko w dwóch spotkaniach. W rundzie wiosennej sezonu 2011/12, gdy portowcy wywalczyli awans do ekstraklasy, zagrał łącznie przez 99 minut w wyjazdowych spotkaniach z Sandecją Nowy Sącz i Olimpią Elbląg.
- Po pozyskaniu Zwolińskiego na razie zawieszamy poszukiwania napastników. Do pierwszej drużyny przywrócony został Janusz Surdykowski, a kolejną szansę dostanie Maciej Górski. Jednak ten drugi, jeśli nie poprawi formy, będzie miał problem - dodaje trener Sikora.
Napastnik zwrócił na siebie uwagę Arki już latem podczas finałów mistrzostw Polski juniorów starszych. Wówczas zdobył z Pogonią brązowy medal, a w meczu z żółto-niebieskimi strzelił gola.
Zwoliński powinien stawić się w Gdyni w przyszłym tygodniu, o ile nie przeszkodzi mu w tym choroba, z którą zmagał się w ostatnich dniach i musiał posiłkować się antybiotykami. Natomiast już w najbliższą sobotę na Narodowy Stadion Rugby przyjadą piłkarze, których droga do Arki wiedzie przez testy.
- Obecnie poszukujemy przede wszystkim prawego pomocnika i prawego obrońcy. Nie wykluczam, że niektórych piłkarzy, którzy pokażą się z dobrej strony w sobotę będziemy obserwować nadal i wrócimy do nich w letnim oknie transferowym - dodaje gdyński szkoleniowiec.
Przypomnijmy, że przez większą część rundy jesiennej prawoskrzydłowym był nominalny obrońca Damian Krajanowski, a na prawej stronie defensywy grał Julien Tadrowski, który został sprzedany do Pogoni.
Ponadto w Gdyni przymierzają się do roszad w obsadzie bramki. Michał Szromnik ma przenieść się do Radomiaka, a z tej II-ligowej drużyny przy ul. Olimpijskiej ma stawić się Marcin Matysiak. Tego golkipera mamy zobaczyć w sobotnim test-meczu.
jag.
Copyright Arka Gdynia |