TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności > Wywiady

22.12.2010

Andrzej Czyżniewski: Każdy transfer obarczony jest ryzykiem.

Dyrektor sportowy Andrzej Czyżniewski w przerwie zimowej pracuje nad wzmocnieniem drużyny przed rundą rewanżową. Na stronie klubowej Arki w Dzienniku Bałtyckim ukazał się wywiad jakiego udzielił red. Januszowi Woźniakowi.

- Co myśli pan patrząc na tabelę rundy jesiennej, po której Arka zajmuje 15 miejsce.

- Na pewno nie jestem zadowolony. Kilka punktów uciekło nam we frajerski sposób. Po błędach indywidualnych, albo w wyniku radosnej twórczości japońskiego sędziego, który do Polski przyjechał chyba na wakacje. To jednak nie jest żadne tłumaczenie, bo faktem pozostaje nasze przedostatnie miejsce w tabeli,

- Potrafi pan powiedzieć dlaczego żółto-niebiescy nie zdobyli jesienią żadnej bramki na boiskach rywali.

- Gdyby ktoś przed sezonem chciał się ze mną założyć, że Arka nie wygra jesienią żadnego wyjazdowego meczu, ba, że nie zdobędzie gola, to bym go wyśmiał. Taki scenariusz nie mieścił mi się w głowie. Cóż, życie pisze różne scenariusze. A wracając do pytania. Nie ma co ukrywać, że prawdę oddaje najprostsza odpowiedź. Zabrakło nam jakości w grze ofensywnej, co szczególnie było widać właśnie na wyjazdach.

- Arka potrzebuje wzmocnień w liniach ofensywnych. Pozyskaliście już peruwiańskiego napastnika Douglasa Rossa. Wprawdzie strzelał bramki w rodzimej lidze, ale już w drugiej Bundeslidze nie błysnął trafiając do siatki rywali tylko raz. W Arce ma się przełamać?

- O transferowym ryzyku już mówiłem. Rossa mieliśmy na testach, wyglądał na nich dobrze. Dysponuje, przynajmniej teoretycznie, cechami, parametrami, które powinien mieć dobry napastnik. Przyszedł do nas jako wolny piłkarz, poniesiemy koszty jego utrzymania przez pół sezonu, bo dalsza część kontraktu jest w opcji. Może sprawdzi się jak Tshibamba, oby nie jak Sakaljew.

- Kilku piłkarzom Arki kończą się w czerwcu przyszłego roku kontrakty. Albo więc otrzymają propozycję ich przedłużenia, albo już w styczniu będą mogli szukać nowego pracodawcy.

- Ustaliliśmy sobie z trenerem Dariuszem Pasieką priorytety w tej sprawie. Zacząłem już rozmawiać o przedłużeniu kontraktu z Maciejem Szmatiukiem. Będę rozmawiał z pozostałymi, ale nie ma co ukrywać, że niektórzy z nich będą musieli jeszcze w wiosennej rundzie rozgrywek udowadniać swoją przydatność dla zespołu.

- Czego życzyłby pan sobie i gdyńskim kibicom w rundzie wiosennej 2011 roku

- Myślę, że wszyscy życzylibyśmy sobie, aby Arka w rundzie rewanżowej nie gorzej niż jesienią grała w Gdyni, a znacznie lepiej i skuteczniej w meczach wyjazdowych. Przecież my mamy w tym sezonie "na rozkładzie" prawie całą ligową czołówkę i tego się trzymajmy. więcej: www.dziennikbaltycki.pl/sport



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia