Gdy wszystko wskazywało, że udało się Panu odzyskać miejsce w składzie Arki to przytrafiła się Panu dość nieszczęśliwa kontuzja.

Kontuzje pojawiają się dosyć często w naszym zawodzie. Choć jeśli chodzi o mnie, to była to moja pierwsza operacja i mam nadzieje ze ostatnia.

W najbliższy poniedziałek zostanie Panu wyjęta śruba z nogi. Zapewne długo czekał Pan na ten moment.

5 tygodni chodzenia o kulach to bardzo długo, na szczęście od poniedziałku będę już się normalnie poruszał.

Kiedy rozpocznie Pan treningi na pełnych obrotach?

Mimo że poruszam sie o kulach, to cały czas korzystam z siłowni i basenu, więc na pewno bardzo dużych zaległości nie będę miał.

Jak długo Pana zdaniem zajmie dojście do pełni formy? Można spodziewać się tego już na pierwszy mecz z Wisłą Kraków?

Oczywiście zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby juz na pierwszy mecz z Wisłą być w optymalnej formie i ze wywalczę sobie miejsce w pierwszym składzie.

Jesienią wystąpił Pan w ośmiu meczach. Czy jest Pan zadowolony ze swojej postawy w nich?

Na pewno pozostaje niedosyt bo wiem, że stać mnie na dużo lepszą grę i będę chciał to pokazać w rundzie wiosennej.

Chyba najlepiej wspomina Pan mecz z Górnikiem Zabrze, w którym zdobył Pan od dawna wyczekiwaną bramkę.

Na pewno będę miło wspomina mecze w których wygraliśmy, ale tak jak Pan wspomniał mecz z Górnikiem na długo zapamiętam.

Skoro jesteśmy już przy bramkach, to dlaczego Arka zdobyła ich tylko 9?Jest to najgorszym rezultatem w lidze.

Trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Mamy problem z gra ofensywną całego zespołu i musimy nad tym ciężko popracować.

Czy odejście Joëla Tshibamby i Przemysława Trytki miało wpływ na waszą skuteczność?

Myślę, że na pewno obaj by sie przydali, bo są to bardzo dobrzy piłkarze. Zwłaszcza Przemek pasowałby do naszego stylu gry.

Natomiast nie ma postaw aby narzekać na obronę. Defensywa Arki jest jedną z najlepszych w lidze.

Na pewno nasza gra w obronie wygląda zdecydowanie lepiej, choć w ostatnich trzech kolejkach strąciliśmy 7 bramek, więc na pewno nad tym elementem nadal będziemy musieli pracować.

Na półmetku sezonu Arka zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Czy to oznacza, że wiosną czeka was deja vu i tak jak przed rokiem, będziecie musieli walczyć o utrzymanie?

Zajmujemy miejsce w strefie spadkowej i na pewno nie jest to mile, zarówno dla nas jak i naszych kibiców. Jedno co cieszy, to to że nie ma zbyt dużej różnicy punktowej między drużynami i wygranie dwóch meczów spowoduje ze uciekniemy ze strefy spadkowej. Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie takiego horroru i zapewnimy sobie utrzymanie zdecydowanie wcześniej.

Powoli nadchodzą święta i nowy rok. Czego życzyć zarówno Panu jak i Arce w nadchodzącym roku?

Jeśli chodzi o Arkę to na pewno uniknięcie walki o utrzymanie, a jeśli chodzi o mnie to tylko i wyłącznie ZDROWIA :))) Pozdrawiam i również życzę wszystkim kibicom piłki nożnej WESOLYCH SWIAT!!! Rozmawiał: Bartosz Tarnowski - portal LigaPolska.eu