TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności > Wywiady

05.10.2010

Andrzej Czyżniewski: Przebudowa zespołu i derby na lata.

Z dyrektorem sportowym Andrzejem Czyżniewskim po wystawieniu wczoraj indywidualnych ocen dla poszczególnych graczy rozmawialiśmy o dotychczasowych efektach przebudowy Arki i zbliżających się derbach w Gdańsku.

Za nami półmetek rozgrywek w sezonie w którym oglądamy od początku „nową Arkę”, naznaczoną największą w historii liczbą cudzoziemców w składzie. Jak oceniać zespół który z jednej strony ma najsłabszy atak w lidze i jedną z najlepszych obron?

Musieliśmy się na coś zdecydować. Decyzja i strategia zostały ustawione pod kątem poprawy w grze defensywnej. Podobnie jak trener Dariusz Pasieka uważam, że budowanie zespołu zaczynamy od obrony. Motto przed meczem: 'gramy na zero z tyłu' nie oznacza jednak, że gramy marząc o wyniku 0:0. Filozofia jest inna: Jeśli nam nie strzelą bramki to na pewno nie przegramy, ale my dążymy do zdobycia tej zwycięskiej! Te 8 spotkań pokazało, że gra zespołu jako całości w obronie poprawiła się.

Nie zrobiliśmy postępu jeśli chodzi o ofensywę. Tu musimy sporo jeszcze popracować?

Uważam, że w defensywie mamy potencjał do jeszcze lepszej gry , aktualnie oceniam nas na 75-80% plus oczywiście zdecydowane rezerwy jeśli chodzi o ofensywę. Tu musimy szukać zwiększenia naszego potencjału

To oznacza zakup nowych graczy?

To wyznacza kierunek poszukiwań. Arka słabą skuteczność miała i w poprzednich latach. Jest to jednak szerszy problem . Patrząc nawet na naszych juniorów, grupy młodzieżowe nie widać tam typowych „łowców bramek” .

Ale są w lidze dobrzy napastnicy, Niedzielan, Frankowski…

To problem ogólnopolski. My w większości w klubach produkujemy „przeszkadzaczy”, a takie wyjątki jak np. Niedzielan są rodzynkami na bezludnej wyspie.

No tak, ale bez strzelanych bramek nie ma widowiska i gry na jaką czekają kibice?

Zapominamy o tym jak gruntowna przebudowa była. To nie usprawiedliwienie, ale fakt. Licząc okres w którym tu jestem wymieniliśmy niemal dwie pełne jedenastki. To w pewien sposób odbija się jednak na poziomie naszej gry. Można budować zespół kupując „gotowce” jak Polonia Warszawa, ale nie ma jak widać gwarancji, że taki zespół będzie wygrywał mecz za meczem…

Rozumiem, że z bilansu punktowego jesteśmy w takim układzie zadowoleni?

Dokonując analizy poszczególnych meczy tych punktów mogło być więcej. Choćby w Lubinie, gdzie całą drugą połowę przeważaliśmy, w Krakowie z Cracovią gdzie katastrofalna decyzja sędziego sprawiła że już w 3 minucie przegrywaliśmy, a także w Lechu, gdzie Tadas powinien zdobyć bramkę dającą nam 3 punkty.

Trochę gdybania, liczą się efekty…

Nie chcę aby tak to odebrano. Tłumaczenia się, że słupek, poprzeczka… Mamy świadomość, że nie jest jeszcze tak jak byśmy sobie życzyli. W ub. sezonie kibice czekali długo na wygraną w Gdyni, teraz pomału nasz stadion staje się naszą twierdzą. Liczę że to podtrzymamy aż do nowego obiektu, gdzie atmosfera będzie naszym sprzymierzeńcem. Tylko skrajnie nieprzychylni mogą twierdzić, że jest beznadziejnie i nic się nie poprawiło. Znamy swoje miejsce w szeregu. Trwa przebudowa, a przy okazji wynik punktowy jest lepszy niż w poprzednim sezonie.

Przy okazji tej przebudowy przyjdzie nam się wkrótce mierzyć z Lechią w kolejnych derbach. Po ostatnich wynikach Lechia jest na 4 miejscu w tabeli.

To dobry rezultat, ale bardziej bym powiedział, że jest to potwierdzenie tego o czym mówiłem przed sezonem, że liga równa w dół. Teraz każdy może wygrać z każdym , nawet ostatni zespół z liderem. A kto by przypuszczał, że Legia wydając 4 miliony euro będzie miała tyle punktów co Arka.

Czyli możemy liczyć, że Arce uda się zmienić ten niekorzystny bilans w Ekstraklasie. Także ten ogólny? Mamy w tej chwili w historii występów na najwyższym szczeblu 99 wygranych i 99 remisów…

Bardzo bym chciał aby któraś z tych liczb się zmieniła. Lechia gra poprawnie, dobrze funkcjonują w II linii Surma i Nowak. Zespół jest tam budowany od kilku lat z uzupełnieniami. Te ostatnie wzmocnienia są wartościowe. Traore, Dellu czy Buval to ciekawi gracze. Patrząc na ich wyniki trzeba zobaczyć z kim grali do tej pory. My także wygraliśmy z Górnikiem 2:0. Nie zaglądam jednak do „cudzego garnka” . Wiem, że drużyna pojedzie na Traugutta i oby nie zabrzmiało to jak banał po zwycięstwo.

Kibice tego oczekują. Walki, zaangażowania i punktów!

To szczególny mecz dla naszych kibiców. Wiem, że czekają na satysfakcję nie tylko z gry, ale i wyniku. Październik to dla mnie szczególny miesiąc, m.in. debiut w Arce, rocznica Wembley i chciałbym aby to była kolejna ważna data - wygrana w derbach w Gdańsku po latach.

Nowi piłkarze zagrają bez obciążenia bilansem i porażkami?

Każdy z nich grając w klubach miał swoje derby. Ostatni mecz nam nie wyszedł, było lekkie przemotywowanie i zawodnicy się „spalili”. Teraz wyjdą bez nadmiernej presji i to powinno im pomóc. Pamiętajmy jednak, że piłkarz zawodowy nie powinien mieć problemu z grą w takich spotkaniach. Codziennie każdy z nas podlega presji w swoim życiu zawodowym , a więc jeśli ktoś nie sprosta takiemu zadaniu powinien zmienić zawód.

Dla Pana to także osobiste wyzwanie, mieszka Pan w Gdańsku…

Derby to wyjątkowa sprawa. Ja jestem przyzwyczajony do tego , że czasem pod moim domem o 3-4 rano wracający z meczu kibice Lechii dają sygnał, że są. Już się przyzwyczaiłem, żona mniej… Nie mam z tym problemu. Gramy, walczymy, kibicujemy swoim drużynom, ale zawsze wymagajmy od siebie szacunku dla przeciwnika. Już kiedyś powiedziałem „ derby mają być jak msza w kościele. ” Chodzi o to aby to było święto dla wszystkich kibiców w Trójmieście. Aby za 20-30 lat wspominać te mecze jako coś wielkiego, pięknego i fascynującego. Aby było do czego wracać. Niewiele regionów w kraju ma tego typu mecze i powinniśmy to docenić.

Poziom ich był jednak ostatnio nie najwyższy…

Kiedyś w Polsce będą to istotne „klasyki”. Teraz będą ostatnie derby „po staremu”. Od przyszłego roku będą odbywały się na nowych stadionach , w nowej oprawie. Ich poziom, widowiskowość tylko zyska na znaczeniu. Atmosfera tych spotkań zawsze jest gorąca . Świadczy o tym zawsze większa niż na zwykłych meczach frekwencja. W ostatnich czasach derby w Gdańsku były jednymi z lepszych w ostatnim okresie. To właśnie w tym meczu byliśmy blisko wygranej, więc liczę że tym razem po strzeleniu bramki nie damy sobie odebrać punktów! Rozmawiał: tomryb.



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia