Jak wam się podoba w Gdyni?

Mirko Ivanovski: Myślę, że Gdynia jest bardzo pięknym miastem. Z powodu treningów nie miałem zbyt wiele czasu by ją dokładnie zwiedzić, ale jestem tu dopiero od dwóch tygodni. Jak do tej pory byłem jedynie na spacerze nad morzem. Denis Glavina: Miałem ostatnio sesję fotograficzną w Orłowie razem z Ante Roziciem. (śmiech) Wyszło sympatycznie. Codziennie spaceruję po mieście z moją żoną i córką. Mieszkamy na Kamiennej Górze, więc mamy blisko nad morze. Bardzo lubię też ludzi w Polsce, bo są mili i otwarci.

Jak oceniacie spotkanie z Wisłą Kraków, która jest obecnie wicemistrzem kraju?

Denis Glavina: Myślę, że graliśmy w ostatnim meczu lepiej niż Wisła. Pomimo tego, że są wicemistrzami kraju nie było tego po nich widać. Mirko Ivanovski:Wisła szczęśliwie zdobyła bramkę i uważam, że to my byliśmy lepsi. To był ciężki przeciwnik. Ten mecz jest już jednak za nami.

Jak wam się podoba system, jakim zagrała Arka w Krakowie?

Denis Glavina: Myślę, że taki system, jaki zaprezentowaliśmy w Krakowie jest bardzo dobry. To my byliśmy w posiadaniu piłki i Wisła musiała grać z kontry. Wtedy, gdy my popełnialiśmy błędy oni mogli przejąć inicjatywę. Myślę, że zagraliśmy dobrze, ale oddajemy jeszcze zbyt mało strzałów. To tu tkwi problem i wiem, że trener to widzi i na pewno popracujemy nad tym elementem. Nie mamy wysokiego napastnika, na którego moglibyśmy po prostu wrzucać piłki, więc musimy wymieniać więcej podań. W ostatnim meczu mieliśmy z przodu Tadasa, a przeciw niemu pięciu zawodników.

A tobie Mirko lepiej gra się w duecie z drugim napastnikiem?

Mirko Ivanovski: Jeżeli jest taka możliwość, to czemu nie? W takim przypadku ma się dodatkową pomoc, a są przecież jeszcze skrzydła.

Jak zagracie z Lechem Poznań?

Denis Glavina: Myślę, że musimy zagrać tak jak z Wisłą, a nawet lepiej! Mirko Ivanovski: Oczekujemy ciężkiego meczu, bo Lech jest mistrzem z ubiegłego sezonu. Denis Glavina: Dla mnie osobiście nie ma znaczenia, czy są mistrzami, czy nie. Jeżeli zagramy tak jak sobie założymy, to jest szansa, że osiągniemy tam dobry wynik. Mamy oczywiście dla nich respekt. Mirko Ivanovski: Mamy dla nich respekt, ale jedziemy tam, żeby strzelać gole i wygrać.

Jak czujecie się pod względem fizycznym? Ty Mirko trochę później zacząłeś trenować z Arką.

Mirko Ivanovski: Dla mnie to żaden problem. Wcześniej trenowałem z moim poprzednim zespołem. Denis Glavina: Myślę, że cały zespół czuje się świetnie i jesteśmy gotowi do gry. Ciężko trenowaliśmy w Austrii i teraz to da efekty.

Jakie są wasze oczekiwania związane z grą w Arce?

Denis Glavina: Każdy piłkarz, kiedy gra dla klubu powinien dawać z siebie wszystko. Jeżeli gram dla Arki, to daję z siebie wszystko dla tego klubu i nie myśle o niczym innym. To dla mnie normalne i oczywiste.

Denis czy chciałbyś zostać na dłużej w Gdyni?

Denis Glavina: Moją pracą jest gra w piłkę, a z tym związane są przeprowadzki. Wszystko zależy od mojej gry i od tego, czy Arka będzie chciała, żebym został tu na dłużej. Osobiście bardzo mi się podoba ten pomysł.

Jakie są wasze hobby poza piłką nożną?

Mirko Ivanovski: Ja lubię koszykówkę. Kiedy mam wolny czas lubię sobie pograć. Wiem, że macie tutaj w Gdyni dobrą drużynę, która ostatnio była w „top eight”. Denis Glavina: Ja lubię tenis i siatkówkę plażową. W Gdyni są dobre warunki, żeby ten sport uprawiać.

Czy macie coś do przekazania kibicom, którzy na pewno licznie stawią się Poznaniu, by was dopingować?

Bądźcie naszym dwunastym zawodnikiem! Powodzenia i do zobaczenia w Poznaniu! Rozmawiali Bartłomiej Hapka i Aleksander Reyman