TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności > Wywiady

07.04.2010

Ona i On: dogrywka z Dariuszem Ulanowskim.

Grająca już niemal legenda Arki, rekordzista pod względem występów w żółto-niebieskich barwach. Wiosną w świetnej formie. Zaangażowaniem na treningach i podczas spotkań daje przykład młodszym kolegom. Dariusz Ulanowski w rozmowie z Adą Landowską.

Jak wygląda twój dzień?

Wstaję około siódmej rano, odwożę córkę do przedszkola. Następnie jadę na trening, jestem w klubie do około 12.30 Następnie wracam do domu i czekam na powrót dzieci a później spędzam czas z rodziną lub jadę na popołudniowy trening.

Jaka jest twoja ulubiona forma spędzania wolnego czasu?

Najbardziej lubię oglądać filmy.

Masz jakiś ulubiony?

Myślę, że najbardziej lubię Ojca Chrzestnego.

Czy jako sportowiec jesteś na diecie czy po prostu starasz się zdrowo odżywiać?

Raczej staram się zdrowo odżywiać, gdy jesteśmy na zgrupowaniu to trenerzy ustalają nasze posiłki, ale gdy sam decyduję o tym, co jem staram się, aby były to rzeczy lekkostrawne.

Czytałeś ostatnio jakąś ciekawą książkę?

Gdy byliśmy na obozie w Turcji najbardziej rozchwytywaną książką byłą "Gomorra" i chyba ta książka z ostatnio przeczytanych najbardziej zapadła mi w pamięć.

Czy miałeś jakiś „plan B” na wypadek gdyby nie wyszło Ci z piłką nożną?

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem, ale piłka to moja pasja, więc byłoby to raczej coś z nią związanego.

Jaki sport lubisz poza piłką nożną?

Lubię grać w tenisa stołowego, lubię też pływać. A najchętniej oglądam siatkówkę w wykonaniu naszych siatkarzy, poziom Polskiej siatkówki znacznie się podniósł w ostatnich latach.

Jaka jest twoja drużyna marzeń?

FC Barcelona.

Czy jest jakiś sportowiec, którego podziwiasz?

Takim sportowcem jest Marek Kamiński. To naprawdę musiało wymagać od niego wiele pracy i zaangażowania, aby osiągnąć tak wiele w często ekstremalnych dla człowieka warunkach.

Czy masz już plany na wakacje?

Nie, jeszcze nie mam. Może wybierzemy się do Łeby albo do Dębek do rodziny.

Numer 7 na koszulce wybrałeś sam?

Tak numer ten przejąłem po Grzegorzu, Nicińskim gdy odchodził do Pogoni Szczecin, chociaż on pewnie powie, że zawsze grał z 16.

Rozegrałeś w Arce 418 meczy czy jest jakiś, który szczególnie pamiętasz?

Nie zapamiętałem żadnego meczu szczególnie. Zawsze skupiam się na grze, a wynik jest efektem gry całego zespołu. Gdy wygrywamy jest wtedy największy sukces i satysfakcja.

Ostatnio dostałeś od kibiców owacje, skandowali Twoje nazwisko.

To miłe, ale wiem, że czasem się to potrafi zmienić o 180 stopni więc zachowuję spokój i dalej robię swoje.

Czy chciałbyś coś specjalnie dodać dla kibiców?

Chciałbym poprosić wszystkich kibiców o to, aby nie tracili wiary w nas, z ich wsparciem jest nam łatwiej. Rozmawiała Ada Landowska.



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia