TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności > Wywiady

20.02.2010

Miroslav Bożok dla Sportowe Fakty.pl: O mundialu na razie nie myślę

- Długo czekaliśmy na awans do finałów mistrzostw świata - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl, nowy nabytek Arki, Miroslav Bożok. - Teraz nadarza się okazja, aby tam powalczyć- dodaje Słowak. W piątek na specjalnie zorganizowanej przez klub konferencji prasowej zaprezentowano nowych piłkarzy Arki. Wśród trójki pozyskanych zawodników jest słowacki lewy pomocnik, Miroslav Bożok. Ten 26-letni pomocnik trafił do Gdyni ze słowackiego Ružomberoku. - Piłkarz ten jest szybki, dobry technicznie i powinien rozwiązać problem, jaki mieliśmy na lewej stronie boiska - w ten oto sposób charakteryzuje piłkarza trener Arki Dariusz Pasieka.

Pierwotnie zawodnik miał trafić nad morze dopiero 1 lipca. Obrotność klubowych działaczy sprawiła jednak, że już od początku rundy wiosennej Bożok przywdziewać będzie żółto-niebieską koszulkę z numerem 19.

O polskiej lidze nie słyszałem za wiele, wcześniej przebywałem jednak na testach w Wiśle Kraków. Jeśli zaś chodzi o Arkę to informacje o niej czerpałem z Internetu.

Latem ubiegłego roku popularny "Miro" przebywał na testach w krakowskiej Wiśle. Ostatecznie nie podpisał z nią kontraktu, gdyż w ostatniej chwili działacze Białej Gwiazdy sięgnęli po reprezentanta Słowenii, Andraza Kirma. Jak wspomina tamto wydarzenie?

Sprawa z Wisłą nieco się skomplikowała, ale nie chcę już wracać do tego tematu. W każdym razie kontraktu mi nie zaproponowali.

Co skłoniło Bożoka do podpisania kontraktu z Arką?

Oferta Arki była konkretna. Nie żałuję swojej decyzji. Przede wszystkim zależało mi na tym, aby występować w zespole, w którym są dobrzy zawodnicy.

W rozmowie z nowym nabytkiem Arki przewinął się również wątek reprezentacyjny. Słowacja wywalczyła bowiem pierwszy, historyczny awans do tegorocznych mistrzostw świata w RPA. To wielkie wydarzenie dla tego kraju, który wcale nie wyklucza sprawienia niespodzianki na tej wielkiej imprezie.

Długo oczekiwaliśmy na występ Słowacji w Mistrzostwach Świata i teraz nadarza się okazja, aby tam powalczyć i pomyśleć o jakieś niespodziance. Nie wiem jednak na co nas tak naprawdę stać.

Awans do mundialu nasi południowy sąsiedzi zawdzięczają w dużej mierze świetnym występom dobrze znanego w Polsce Jana Muchy. Jego wysoka forma w reprezentacji Słowacji, a także warszawskiej Legii została dostrzeżona przez zachodnie kluby.

Jan Mucha? Osobiście go niestety nie znam, ale część moich kolegów tak.

Miro realnie ocenia swoje szanse występu na mundialu. Jak sam twierdzi zamierza się skupić na dobrej grze w nowym klubie.

Mamy kilku zawodników na mojej pozycji. Z tego też względu o mundialu raczej nie myślę, chcę skoncentrować się na grze w Arce i pomóc jej w utrzymaniu, tak aby swoją grą zadowolić kibiców tego klubu.

A jakie cele sobie stawia przed rozpoczęciem rundy wiosennej?

Chciałbym strzelać bramki, ale moim głównym zadaniem będzie wypracowywanie sytuacji kolegom. A ile asyst? Na to pytanie trudno odpowiedzieć. Wywiad przeprowadził Piotr Wiśniewski - portal SportoweFakty.pl



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia