TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności > Wywiady

13.10.2009

Robert Bednarek: szatni nie pomylę

Robert Bednarek przyszedł do Arki w lipcu tego roku. Odszedł z Korony Kielce po sześciu latach. Był kapitanem drużyny. Już w sobotę przyjdzie mu zmierzyć się z byłymi kolegami, w dodatku na stadionie Korony.

W sobotę znów wystąpisz w Kielcach. Tym razem jako gość. Nie pomylą ci się szatnie?

Nie byłbym oryginalny gdybym powiedział, że nie jest to dla mnie specjalny mecz. Szatni na pewno nie pomylę, ale fajnie będzie wrócić do Kielc. Spędziłem tam sześć lat i zostawiłem trochę zdrowia na boisku.

W jakiej atmosferze odszedłeś z Kielc?

Z Koroną rozstałem się w bardzo dobrej atmosferze. Choć był to ciężki moment na podjęcie takiej decyzji, to została ona przez wszystkich uszanowana.

Nie żałujesz swojej decyzji?

Staram się nie żałować żadnych swoich decyzji. Skupiam się przede wszystkim na tym aby być zadowolonym z tego ruchu. Po wielu latach spędzonych w Kielcach nadszedł czas na zmianę otoczenia i zrobiłem dobry ruch.

Zespół Korony znasz jak mało kto. Sądzisz, że Dariusz Pasieka zasięgnie twojej opinii o grze Korony?

W lecie do Korony doszło kilku znanych zawodników. Mijajlović, Edson czy Vuković to są bardzo dobrzy zawodnicy jak na polską ligę. Jednak styl gry nie zmienił się, tym bardziej, że ci sami zawodnicy wciąż decydują o sile ofensywnej Korony. Są to Edi, Paweł Sobolewski i Mariusz Zganiacz. Oczywiście jeżeli trener Pasieka będzie chciał to z chęcią pomogę w rozpracowywaniu gospodarzy sobotniej potyczki. Rozmawiał Krzysztof Paciorek



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia