TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności > Wywiady

16.04.2009

Chojnacki: Jestem najemnikiem

Jest rekordzistą pod względem liczby występów w Ekstraklasie. Uzbierał na koncie aż 452 mecze. Całą piłkarską karierę spędził w ŁKS Łódź, w którym zaczął też stawiać pierwsze kroki w zawodzie trenera. Przed klikoma dniami przyjął propozycję pracy w Arce Gdynia. Dlaczego? - Każdy trener jest najemnikiem i pracuje tam, gdzie go zaangażują - mówi Marek Chojnacki.

Co zadecydowało, że skorzystał Pan z ofery Arki Gdynia?

Byłem bez pracy, więc skoro nadarzyła się okazja, aby wrócić na ławkę, chętnie z niej skorzystałem. Szczerze mówiąc nie miałem propozycji z innych klubów Ekstraklasy.

Jak Pan ocenia piłkarski potencjał swojej nowej drużyny?

Muszę dopiero poznać cały zespół, żeby móc wyrobić sobie zdanie na ten temat. Ocenić mogę tylko tych zawodników, z którymi wcześniej miałem okazję współpracować. Poza tym liczę na rozmowę z byłym trenerem Arki Czesławem Michniewiczem. Ostatnio wiele się działo, wypadły święta, więc nie było sposobności, żeby podzielić się uwagami na temat drużyny i piłkarzy, ale takie spotkanie jest potrzebne.

Wierzy Pan w utrzymanie Arki w Ekstraklasie?

Gdybym nie wierzył, to nie podejmowałbym takiego wyzwania. Ale pracowałem w o wiele trudniejszych warunkach i jakoś dawałem sobie radę, więc nie załamuje rąk. Arka bez problemu powinna zachować ligowy byt, ale to moje zdanie. Muszę jeszcze porozmawiać z piłkarzami. Poznać ich opinie na ten temat.

Pracując w ŁKS, a teraz w Arce, skazuje się Pan na prowadzenie drużyn z dołu tabeli. Nie chciałby Pan powalczyć o wyższe cele?

Pewnie, że bym chciał, ale to nie ode mnie zależy, gdzie przyjdzie mi pracować. Jestem tylko najemnikiem. Klub mnie wynajmuje i wytycza jasny cel, a ja staram się go zrealizować. Działacze Arki też mają swoje priorytety - utrzymanie zespołu w Ekstraklasie.

Co Pan czuje widząc znakomitą rundę wiosenną w wykonaniu zawodników ŁKS?

Ciesze się z ich sukcesów. Zawsze będę im kibicował, ale jeśli przyjdzie nam zagrać przeciwko sobie, sentymenty odłożę na bok. Rozmawiał: Konrad Wojciechowski - FUTBOL.PL



{--main-gallery--}

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia