30 lipca 1994 roku w meczu drugiej ligi przeciwko Miedzi Legnica w żółto-niebieskich barwach zadebiutował Dariusz Ulanowski.

Czy ktokolwiek z około dwóch tysięcy kibiców, którzy przy Ejsmonda byli świadkami jego premiery, mógł przypuszczać, iż właśnie ogląda w akcji przyszłą ikonę klubu? Zapewne nie wierzył w to sam bohater, który miesiąc wcześniej trafił do Gdyni z Pogoni Lębork. Tymczasem życie napisało wspaniały scenariusz, obsadzając w roli głównej właśnie "Uliego"!

Nasz bohater urodził się 3 marca 1971 roku w Słupsku. Przygodę z futbolem rozpoczął w wieku piętnastu lat w Pomorzu Potęgowo.Nazwy kolejnych zespołów – Tęcza Nowa Wieś Lęborska i Comindex Damnica – z perspektywy Gdyni brzmiały równie egzotycznie, chociaż w drugim z nich „Uli” zadebiutował w trzeciej lidze.

Nadszedł lipiec 1994 roku. Trener Roman Kozakiewicz, zarekomendował swojego byłego podopiecznego ówczesnemu szkoleniowcowi Arki Jackowi Dziubińskiemu i tak rozpoczął się trwający do 2010 roku gdyński rozdział kariery ulubieńca fanów żółto-niebieskich. Ulanowski przeszedł z Arką długą drogę z trzeciej ligi do ekstraklasy, ustanawiając po drodze wiele klubowych rekordów, w tym całkiem niedawno ten najbardziej niezwykły.

Przez całe lata pozycja lidera wśród graczy z największą liczbą występów w barwach Arki nie podlegała dyskusji. 397 gier Zbigniewa Bielińskiego robiło ogromne wrażenie i mało, kto wyobrażał sobie możliwość skorygowania tego osiągnięcia.

Jesienią 2008 roku za sprawą Ulanowskiego niemożliwe stało się możliwym. Wprawdzie po awansie do ekstraklasy niewielu dawało Darkowi szansę na regularne występy, jednak właśnie wtedy nestor żółto-niebieskich osiągnął życiową formę i pomimo 37 lat wciąż stanowił o sile ekipy Michniewicza.

25 października w meczu przeciwko Polonii Bytom poprawił rekord Bielińskiego, a niespełna trzy tygodnie później, jako pierwszy w historii klubu, rozegrał czterysetny mecz! Ten niezwykły jubileusz obchodził w wyjątkowym dniu i miejscu. W 90-tą rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – 11 listopada 2008 roku w Krakowie – na stadionie najstarszego polskiego klubu Cracovii.

Dorobek Dariusza Ulanowskiego w Arce jest imponujący. 16 kolejnych sezonów, największa liczba gier i miano najstarszego gracza w klubowych kronikach. 422 mecze (w tym 171 z opaską kapitana), 17 goli. Dwa awanse do ekstraklasy i jeden do drugiej ligi. Mało prawdopodobne, aby ktokolwiek w przyszłości zdołał poprawić te osiągnięcia!

Maciej Witczak