Historia > Klub > Legendy
Janusz Kupcewicz
1974-1982
1974-1982
Janusz Kupcewicz, pierwszoplanowa postać zespołu żółto-niebieskich z lat 70-tych i początku 80-tych. W 2009 roku w plebiscycie wybrany przez fanów piłkarzem 80-lecia!
Początek jego przygody z futbolem związany jest z Olsztynem. W 1964 roku – pod okiem swojego ojca Aleksandra rozpoczął treningi w miejscowej Warmii, aby po czterech latach przenieść się do Stomilu. Właśnie w barwach tego zespołu zadebiutował w reprezentacji Polski juniorów. Fama o wielce uzdolnionym nastolatku błyskawicznie obiegła piłkarską Polskę.
W ocenie ekspertów uchodził za wielki talent, określany mianem „nowego Lubańskiego”. Latem 1974 roku jego pozyskaniem była zainteresowana większość klubów naszej ekstraklasy z Górnikiem, Legią czy Ruchem na czele. Tymczasem "Kupiec" wybrał Arkę w barwach, której osiągnął status klubowej legendy.
Zadebiutował 10 sierpnia 1974 roku przeciwko GKS Tychy, w pojedynku o tytuł „Moralnego Mistrza 2 ligi”. Premierę przed gdyńską publicznością uczcił zdobyciem gola. Po spadku żółto-niebieskich z ekstraklasy jego talent eksplodował na boiskach drugiego frontu. W czerwcu 1976 roku Arka świętowała awans do ekstraklasy, a on zdobył tytuł króla strzelców!
Wobec jego znakomitej formy nie pozostał obojętny selekcjoner kadry Kazimierz Górski, który powołał go na prestiżowy mecz z Argentyną. 24 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie Janusz Kupcewicz – jako pierwszy w historii zawodnik Arki – zadebiutował w meczu przeciwko przyszłym mistrzom świata. O skali jego talentu świadczy fakt, iż w tamtym spotkaniu był on jedynym graczem z klubu drugoligowego!
Znakomity rozgrywający, prawdziwy król środka boiska. Imponował przeglądem pola, a nade wszystko słynął z perfekcyjnie wykonywanych rzutów wolnych. W ten właśnie sposób zdobył dwa, bodaj najsłynniejsze gole jako gracz Arki: w finale Pucharu Polski w 1979 roku oraz meczu o trzecie miejsce na hiszpańskim Mundialu w 1982 roku.
Kontynuując ten wątek warto zauważyć, iż w historii ekstraklasowych występów żółto-niebieskich rzuty wolne przyniosły 15 goli. Siedem z nich, a więc prawie połowa jest autorstwa naszego bohatera!
207 gier i 49 goli, współautor awansu do ekstraklasy (1976), zdobywca Pucharu Polski i uczestnik rozgrywek PEZP (1979), reprezentant Polski w barwach Arki (15 gier i dwa gole w kadrze A, 4/1B, 5 OLIMP., 4/1U-23 i 16/5U-21), król strzelców drugiej ligi (1976), autor setnego trafienia w ekstraklasie – w dziejach klubu trudno znaleźć równie utytułowanego gracza. Janusz Kupcewicz, jak mało, kto zasłużył na miano klubowej legendy.
Józef Witczak
Początek jego przygody z futbolem związany jest z Olsztynem. W 1964 roku – pod okiem swojego ojca Aleksandra rozpoczął treningi w miejscowej Warmii, aby po czterech latach przenieść się do Stomilu. Właśnie w barwach tego zespołu zadebiutował w reprezentacji Polski juniorów. Fama o wielce uzdolnionym nastolatku błyskawicznie obiegła piłkarską Polskę.
W ocenie ekspertów uchodził za wielki talent, określany mianem „nowego Lubańskiego”. Latem 1974 roku jego pozyskaniem była zainteresowana większość klubów naszej ekstraklasy z Górnikiem, Legią czy Ruchem na czele. Tymczasem "Kupiec" wybrał Arkę w barwach, której osiągnął status klubowej legendy.
Zadebiutował 10 sierpnia 1974 roku przeciwko GKS Tychy, w pojedynku o tytuł „Moralnego Mistrza 2 ligi”. Premierę przed gdyńską publicznością uczcił zdobyciem gola. Po spadku żółto-niebieskich z ekstraklasy jego talent eksplodował na boiskach drugiego frontu. W czerwcu 1976 roku Arka świętowała awans do ekstraklasy, a on zdobył tytuł króla strzelców!
Wobec jego znakomitej formy nie pozostał obojętny selekcjoner kadry Kazimierz Górski, który powołał go na prestiżowy mecz z Argentyną. 24 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie Janusz Kupcewicz – jako pierwszy w historii zawodnik Arki – zadebiutował w meczu przeciwko przyszłym mistrzom świata. O skali jego talentu świadczy fakt, iż w tamtym spotkaniu był on jedynym graczem z klubu drugoligowego!
Znakomity rozgrywający, prawdziwy król środka boiska. Imponował przeglądem pola, a nade wszystko słynął z perfekcyjnie wykonywanych rzutów wolnych. W ten właśnie sposób zdobył dwa, bodaj najsłynniejsze gole jako gracz Arki: w finale Pucharu Polski w 1979 roku oraz meczu o trzecie miejsce na hiszpańskim Mundialu w 1982 roku.
Kontynuując ten wątek warto zauważyć, iż w historii ekstraklasowych występów żółto-niebieskich rzuty wolne przyniosły 15 goli. Siedem z nich, a więc prawie połowa jest autorstwa naszego bohatera!
207 gier i 49 goli, współautor awansu do ekstraklasy (1976), zdobywca Pucharu Polski i uczestnik rozgrywek PEZP (1979), reprezentant Polski w barwach Arki (15 gier i dwa gole w kadrze A, 4/1B, 5 OLIMP., 4/1U-23 i 16/5U-21), król strzelców drugiej ligi (1976), autor setnego trafienia w ekstraklasie – w dziejach klubu trudno znaleźć równie utytułowanego gracza. Janusz Kupcewicz, jak mało, kto zasłużył na miano klubowej legendy.
Józef Witczak
Legendy
{--main-gallery--}
Copyright Arka Gdynia |