Już dawno Dariusz Pasieka nie miał tylu podopiecznych na treningu. Wczoraj ćwiczyło aż 23 piłkarzy, gdyż do kolegów dołączyli Michał Płotka i Rafał Siemaszko, którzy w niedzielę grali w Młodej Ekstraklasie.

Pierwszy z nich w ekstraklasie pauzował za kartki, a drugi dochodzi do siebie po kontuzji, której doznał jeszcze na styczniowym zgrupowaniu w Hiszpanii. Jednak najbardziej zadowolony był Ervin Skela, gdyż do klubu nadszedł certyfikat albańskiego pomocnika i nic już nie stoi na przeszkodzie, aby zadebiutował on w ekstraklasie w meczu w Zabrzu. W związku z tym, że Arka może w tygodniu trenować na nowym stadionie maksymalnie przez dwie godziny, trener zdecydował się ten czas podzielić po połowie na wtorkowe i czwartkowe zajęcia. 

GW