Aktualności
21.08.2016
Porażka Legii Warszawa z Arką Gdynia (polskieligi.net)
Mistrz Polski myślami jest już chyba w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Legia Warszawa przegrałą przed własną publicznością 1-3 (0-2) z Arką Gdynia. Arka dzięki temu zwycięstwu wskoczyła na pierwsze miejsce w tabeli LOTTO Ekstraklasy, Legia traci do lidera już 6 oczek.
Już dwie minuty po rozpoczęciu spotkania Legia mogła objąć prowadzenie. W pole karne wrzucał Tomasz Brzyski i nie wiele brakowało aby Dawid Sołdecki, który usiłował wybijać piłkę, pokonał własnego bramkarza.
W 6. minucie niespodziewanie na prowadzenie wyszła Arka. Marcus Da Silva najlepiej odnalazł się w polu karnym i huknął co sił obok bezradnie interweniującego Arkadiusza Malarza. W 14. minucie Legia zmarnowała doskonałą szansę na wyrównanie. Po rzucie rożnym piłkę przedłużył Aleksandar Prijović, a Stojan Vranješ w nią nie trafił. Nie wykorzystane sytuacje się mszczą. Tak też było w tym przypadku.
Cztery minuty później prowadzenie powiększyli goście. Marcus minął Jakuba Rzeźniczaka dograł w pole karne, gdzie Dariusz Zjawiński idealnie wystawił piłkę Adamowi Marciniakowi, który nie zastanawiając się długo, uderzył. Footbolówka skozłowała kilkukrotnie i wpadła do bramki Legionistów. W 28. minucie dobrze dośrodkowywał Brzyski, głową strzelał Rzeźniczak, ale jego strzał w bardzo dobrym stylu wybronił Konrad Jałocha. W 42. minucie znów zagotowało się pod bramką gospodarzy. Groźnie strzelał Miroslav Božok, ale Malarz wspiął się na wyżyny swoich umiejętności i odbił piłkę.
Wydawać by się mogło, że w drugiej połowie Legi ruszy do szaleńczych ataków aby zmienić wynik na swoją korzyść, tymczasem pierwsza groźną sytację mieli goście. Sołdecki strącił piłkę głową, a bliski wykończenia tej akcji był Zjawiński. 58. minuta i... kolejna bramka dla Arki. Po rzucie rożnym wykonanym przez Marcusa na listę strzelców po raz drugi w tym spotkaniu wpisał się Marciniak, tym razem trafił do siatki głową. W 62. w końcu odpowiedział Mistrz Polski.
Z rzutu wolnego dośrodkowywał Guilherme a footbolówkę w bramce strzałem głową umieścił Kasper Hamalainen. Legia poszła za ciosem. Niespełna minutę później kontaktową bramkę mogła przynieść dwójkowa akcja Hamalainena i Prijovicia, ten drugi jednak nieznacznie się pomylił i uderzył obok bramki gości. W 71. minucie niemal bliźniacza akcja do tej poprzedniej w wykonaniu Legionistów, ponownie podawał Hamalainen, ponownie spudłował Prijović.
W 88. minucie gospodarzy dobić z rzutu wolnego mógł Božok, piłka po jego strzale, odbiła się od piłkarza ustawionego w murze i przeleciała nad poprzeczką.
polskieligi.net
Copyright Arka Gdynia |