Aktualności
21.08.2016
Ekstraklasa piłkarska: porażka Legii, Arka liderem.
Legioniści są bardzo blisko awansu do elitarnej Ligi Mistrzów (w decydującej rundzie eliminacji pokonali w Irlandii Dundalk FC 2:0, rewanż we wtorek w Warszawie), ale na krajowym podwórku spisują się na razie poniżej oczekiwań. W poprzedniej serii ulegli w Lublinie Górnikowi Łęczna 0:1, a teraz nie dali rady u siebie beniaminkowi z Trójmiasta.
Trener Besnik Hasi już w piątek zapowiadał, że w perspektywie rewanżu z Dundalk FC - w obawie przed ewentualnymi kontuzjami - w starciu z Arką da szansę zmiennikom. W podstawowym składzie wystąpili m.in. Mateusz Wieteska, Bośniak Stojan Vranjes i Jarosław Niezgoda, a od 75. minuty Sebastian Szymański.
Po niespełna godzinie gospodarze przegrywali już 0:3 - najpierw bramkę zdobył Brazylijczyk Marcus Vinicius, a później dwie Adam Marciniak. W 62. minucie Fin Kasper Hamalainen zmniejszył rozmiary porażki Legii, ustalając wynik meczu. To pierwsza wygrana gdynian na wyjeździe, do tej pory świetnie spisujących się na swoim stadionie (trzy zwycięstwa), w tym sezonie.
"To okropne uczucie powiedzieć po meczu, że nie wszyscy moi piłkarze chcieli wygrać. Trzeba sobie odpowiedzieć, czy wszyscy są gotowi do walki o najwyższe cele. Ja tego nie widziałem" - przyznał Hasi.
Dobrą informację dla niego i fanów Legii jest natomiast powrót do gry pauzującego od miesiąca z powodu kontuzji Brazylijczyka Guilherme. W sobotę grał od 46. minuty.
Po sześciu kolejkach legioniści mają tylko sześć punktów. Arka już 12, dzięki czemu awansowała na pozycję lidera. Trzy kolejne zespoły - KGHM Zagłębie Lubin (11 pkt), Jagiellonia Białystok i Lechia Gdańsk (po 10) - zagrają w niedzielę. Lubinianie podejmą Górnika Łęczna, a Jagiellonia zmierzy się właśnie z Lechią.
Trener Besnik Hasi już w piątek zapowiadał, że w perspektywie rewanżu z Dundalk FC - w obawie przed ewentualnymi kontuzjami - w starciu z Arką da szansę zmiennikom. W podstawowym składzie wystąpili m.in. Mateusz Wieteska, Bośniak Stojan Vranjes i Jarosław Niezgoda, a od 75. minuty Sebastian Szymański.
Po niespełna godzinie gospodarze przegrywali już 0:3 - najpierw bramkę zdobył Brazylijczyk Marcus Vinicius, a później dwie Adam Marciniak. W 62. minucie Fin Kasper Hamalainen zmniejszył rozmiary porażki Legii, ustalając wynik meczu. To pierwsza wygrana gdynian na wyjeździe, do tej pory świetnie spisujących się na swoim stadionie (trzy zwycięstwa), w tym sezonie.
"To okropne uczucie powiedzieć po meczu, że nie wszyscy moi piłkarze chcieli wygrać. Trzeba sobie odpowiedzieć, czy wszyscy są gotowi do walki o najwyższe cele. Ja tego nie widziałem" - przyznał Hasi.
Dobrą informację dla niego i fanów Legii jest natomiast powrót do gry pauzującego od miesiąca z powodu kontuzji Brazylijczyka Guilherme. W sobotę grał od 46. minuty.
Po sześciu kolejkach legioniści mają tylko sześć punktów. Arka już 12, dzięki czemu awansowała na pozycję lidera. Trzy kolejne zespoły - KGHM Zagłębie Lubin (11 pkt), Jagiellonia Białystok i Lechia Gdańsk (po 10) - zagrają w niedzielę. Lubinianie podejmą Górnika Łęczna, a Jagiellonia zmierzy się właśnie z Lechią.
bia/ pp/
Copyright Arka Gdynia |